LEGNICA. Miedź Legnica po niezwykle zaciętym spotkaniu przegrała na własnym stadionie z GKS-em Tychy 2:3. Przyszła pora na szczegółowe wzięcie pod lupę zawodników drużyny znad Kaczawy. Oceniamy standardowo już w skali szkolnej (1-6). Zanim zabiorę się za werdykty, muszę dodać od siebie jedną rzecz – z całą pewnością byliśmy dziś świadkami jednego z najlepszych meczów w tym sezonie Fortuna 1 Ligi. Szybkość gry, jakość zawodników, ogrom okazji i dramaturgia spotkania mogła zainteresować nawet postronnego kibica, co w przypadku polskiej piłki wcale nie jest częstą sytuacją. GKS Tychy zagrał dzisiaj naprawdę świetne spotkanie, lecz w drugiej połowie Miedź przestała odstawać od rywali i poziom spotkania podskoczył jeszcze wyżej. Końcówka była prawdziwym thrillerem dla każdej ze stron. Szkoda, że ekipa Jarosława Skrobacza została z niczym. A teraz przejdźmy już do sedna.
LEGNICA. Miedź Legnica przegrała na własnym terenie z GKS-em Tychy 2:3 (0:2). Pierwsza połowa w wykonaniu Miedzi była fatalna i miało to decydujący wpływ na wynik pojedynku. W drugiej części legniczanie grali znacznie lepiej, ale zabrakło czasu na uzyskanie korzystnego rezultatu. Bramki dla Miedzi zdobyli Nemanja Mijusković i Michał Bednarski. Dla GKS-u strzelili Kacper Piątek, Jakub Piątek i Wiktor Żytek.
LEGNICA. Przed startem sezonu GKS Tychy nie był wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do awansu z pierwszej ligi. Jednak atak z drugiego rzędu wychodzi zespołowi Artura Derbina całkiem nieźle i finiszu rozgrywek zajmuje drugie miejsce, dające prawo gry w ekstraklasie. - Naszym celem na ten sezon było wywalczenie miejsce 1-6 czyli walka o awans bezpośredni lub prawo walki w barażach - mówił trener GKT Tychy Artur DERBIN. - Na finiszu ligi jesteśmy bardzo bliscy realizacji planu minimum ale oczywiście powalczymy o awans bezpośredni.
O awans bezpośredni miała walczyć Miedź, ale po serii słabszych wyników stracono nadzieje na powrót do ekstraklasy. Niepotrzebnie bo seria czterech meczów bez porażki okazały się dla Miedzi niczym podanie tlenu.
- Na pewno jest to istotny mecz, ale przez początek rundy wiosennej, kiedy potraciliśmy mnóstwo punktów, nie mamy już meczów nieistotnych. Bez względu czy zagramy z drużynami z góry tabeli, czy niżej notowanymi, to punkty mają taki sam ciężar gatunkowy i na koniec znaczą tyle samo. Oczywiście jest to niezwykle ważne spotkanie, ale obojętnie kto by tutaj nie przyjechał, to spotkanie byłoby ważne i trzeba byłoby grać o trzy punkty – mówi Jarosław Skrobacz, trener Miedzi.
Miedź Legnica sprawiła niespodziankę i wygrała na wyjeździe z liderem I ligi - Bruk-Bet Termaliką Nieciecza 2:0 (1:0). To była dopiero druga przegrana niecieczan na własnym stadionie. Zwycięstwo Miedzi zapewnili Michał Bednarski i Joan Roman.
LEGNICA. Szczypiorniści Siódemki Miedź Legnica wygrali w ostatnim meczu sezonu z Grunwaldem Poznań 33:20 (15:12) i zapewnili sobie awans do I ligi centralnej.
LEGNICA. Zgodnie z zapowiedziami Premiera RP oraz Ministra Zdrowia powrót kibiców na trybuny stadionów zaplanowano od 15 maja br. W tym dniu o godz. 12.40 Miedź zmierzy się w Legnicy z GKS Tychy, a dla fanów udostępnione zostanie co czwarte krzesełko. Sprzedaż biletów na to spotkanie ruszy w najbliższy poniedziałek od godz. 9.00. Sprawdźcie, jakie będą zasady dystrybucji wejściówek!
Miedź Legnica odniosła piąte wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Ograła GKS Jastrzębie Zdrój 2:1 (1:1). Gole na wagę trzech punktów dla legniczan zdobyli Joan Roman i Paweł Zieliński. Dla gospodarzy trafił Daniel Rumin. Była to pierwsza w tym sezonie remontada w wykonaniu Miedzi. Oznacza to, że mimo że przegrywali, to odwrócili losy spotkania.
LEGNICA. Brawa i gratulacje dla Nikoli Kozłowskiej, Patryka Papros i Kingi Hanuysz. Mają już w kieszeni kwalifikacje do Mistrzostw Polski juniorów młodszych, juniorów i młodzieżowców w karate olimpijskim.
Piłkarze Miedzi Legnica zremisowali na wyjeździe z Widzewem Łódź 0:0. Mecz był wyrównany i wynik jest sprawiedliwy, choć zarówno gospodarze jak i goście mieli swoje okazje strzeleckie.
LEGNICA. Piotr Leciejewski zniknął ze sportowych radarów, wraz z rozwiązaniem umowy z KGHM Zagłębiem Lubin. Biorąc pod uwagę, jego dokonania w Norwegii, okres lubiński to porażka doświadczonego bramkarza. Po dość długim rozbracie z piłką popularny Leciej zacumował w 4. ligowym MKP Wołów. Jego nowa drużyna w trwającym sezonie czwartoligowych rozgrywek, radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Piłka nożna to aktualnie jedynie dodatek do kariery Leciejewskiego, który intensywnie rozwija się poza boiskiem. Uparcie jednak twierdzi, że rozdziału piłkarskiego definitywnie nie zamyka...
LEGNICA. Miedź pokonała najpierw covid-19 a we wtorkowe popołudnie wicelidera Fortuna 1 Ligi. Pierwszą ligową bramkę dla zielono-niebiesko-czerwonych zdobył Michał Bednarski. Był to typowy mecz walki i skupiania się na tym aby gola w pierwszej kolejności nie stracić... Miedź pokazała charakter a goście nie pokazali argumentów dających im przywilej zagrania w ekstraklasie.
LEGNICA. Po covidowych zawirowaniach Miedź Legnica wraca do gry. We wtorek legniczanie podejmują wicelidera 1 ligi - Górnika Łęczna a w piątek pokuszą się o zdobycie "Czerwonej Armii" Łodzi czyli Widzewa. Dwa mecz wręcz idealne aby przełamać się i udowodnić iż dla obchodzącej jubileusz 50-lecia Miedzi sezon wbrew pozorom jeszcze się nie skończył...
LEGNICA. Spartanie z Rudnej odnieśli 11 zwycięstwo w sezonie gromiąc Konfeks i zajęli całkiem zasłużenie miejsce na najniższym stopniu podium w 4 lidze(gr. zachodnia). Trzeba przyznać iż po przerwie spowodowanej kolejnym zamrożeniem niższych lig, piłkarze Roberta MALAWSKIEGO zaprezentowali się nad wyraz korzystnie i...widowiskowo pokazując długimi fragmentami solidny ligowy futbol z pogranicza 3 i 4 ligi...
Siódemka Miedź Legnica przegrała na wyjeździe z liderem rozgrywek I ligi piłki ręcznej - Stalą TL Ubezpieczenia Gorzów Wielkopolski 26:28 (15:13). Sytuacja legniczan w tabeli zrobiła się nerwowa. Awans do I ligi centralnej może nie zależeć tylko od Siódemki.
LEGNICA. Przed nami majówka i już teraz warto zaplanować wolną chwilę na aktywność fizyczną, którą proponuje w tym czasie legnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Szczypiorniści Siódemki Legnica przegrali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 27:32 (13:18) w ligowym meczu I ligi. Wrocławianie byli lepszym zespołem w tym spotkaniu i zasłużenie triumfowali.
LEGNICA. Przeprowadzone w środę badania na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 wykazały zarażenia w pierwszym zespole Miedzi. W związku z tym piątkowym mecz z GKS Jastrzębie został odwołany.
GŁOGÓW. Derby Dolnego Śląska pomiędzy Chrobrym Głogów a Miedzią Legnica zakończyły się bezbramkowym remisem. Miedź miała idealną okazję by strzelić gola, ale rzut karny zmarnował Kamil Zapolnik. Oba zespoły skutecznością nie grzeszyły. - Z przebiegu meczu można było wyciągnąć więcej - powiedział trener Miedzi Jarosław Skrobacz po meczu z Chrobrym. - Myślę, że jak na derby taki był to mecz. Ambicja z jednej i drugiej strony, duże zaangażowanie. Nie wiem jak to odebrać - z jednej strony to punkt, ale wiedząc w jakiej jesteśmy sytuacji powinniśmy zdobywać po trzy. Kolejny raz się nie udało. Był taki moment w szatni, że chłopcy odczuwali, jakbyśmy tu przegrali. Z przebiegu meczu można było wyciągnąć więcej. Niestety, jest jak jest. Nasza gra była trochę inna niż w poprzednich spotkaniach. Gramy dalej.
Szczypiorniści Siódemki Miedź Legnica nie mieli problemu z ograniem na wyjeździe Szczypiorniaka Gorzyce Wielkie 31:23 (18:10).
LEGNICA. Miedź II Legnica zremisowała bezbramkowo z Polonią Nysa na własnym boisku. Goście nie przypadkowo są na przedostatnim miejscu w tabeli a rezerwy Miedzi nie przypadkowo "pchają się" do strefy spadkowej. Zmiana trenera pomogła Miedzi tyle co umarłemu kadzidło...
LEGNICA. Przed Miedzią Legnica kolejne wyzwanie czyli wyjazdowe derby z Chrobrym Głogów. Zagadką pozostaje moc strzelecka jedenastki Miedzi. A problemem przedziwna blokada najskuteczniejszego jesienią napastnika Miedzi - Kamila ZAPOLNIKA. 29-letni napastnik w tej rundzie jeszcze ani razu nie wpisał się na listę zdobywców bramek, chociaż zawsze wychodził na boisko w podstawowym składzie. Co gorsze swoją strzelecką aktywność zakończył... 16 stycznia w pierwszym sparingowym meczu legniczan, kiedy to dwukrotnie pokonał bramkarza Ślęzy...