Zryw zatrzymał LegSad (FOTO)

 Hubert ŁYSY, trener LegSadu: - Zagraliśmy bez Łukasza Sierpiny pauzującego za kartki ale to nie jest usprawiedliwienie. Przyjechaliśmy po zwycięstwo tak samo jak w każdym innym meczu i nasza młodzież powinna wygrać mecz. Zawiodła w pierwszej połowie skuteczność bo sytuacji podbramkowych mieliśmy sporo a Zryw wyszedł bodaj z 3 razy kontrami i nic z tego nie było. W drugiej połowie Zryw strzelil i uwierzył w możliwość sprawienia sensacji. Przestrzegaliśmy zawodników jak niewygodnym rywalem zwłaszcza u siebie jest Zryw. To drużyna traktująca mecz z takim przeciwnikiem jak my jak mecz o życie. Na pewno mieliśmy więcej jakości piłkarskiej ale nie potrafiliśmy się przeciwstawić żywiołowości gospodarzy. Taki zimny prysznic i nauczka przed meczem w Ścinawie. 

Witold WOŻNIAK, trener Zrywu: - Niespodzianka ? Dlaczego niespodzianka. Ich było 11 nas było 11. Potrafiliśmy wykorzystać, że LegSad nie miał swojego dnia. Przed tygodniem podobnie było w Ścinawie gdzie prowadziliśmy 2:0, 3:2 i nie udało się dowieźć wygranej. Zmieniliśmy sposób grania. Nam nie wychodziło budowanie szeroko akcji więc zmieniliśmy styl grania. Gramy za każdym razem z kontry i to się sprawdza. Jeżeli na treningu pojawia się 12-13 zawodników to można spokojnie przećwiczyć pewne warianty gry i efekty są w lidze . Graliśmy z wiceliderem i liderem ale nie pokusiłbym się o wytypowanie wyniku meczu Odra-LegSad. Zadecyduje dyspozycja dnia, waleczność i detale na boisku..

Za miedza czyli w Koskowicach Odra Ścinawa pokonala 4:2 Błękitnych Koskowice i zrównała się punktami z LegSadem..

Zryw Kłębanowice - LegSad Kościelec 1:1(0:1)

S.Malynovskyi 67`- E.Borek 42`(k)

Fot. Ewa Jakubowska