S.Mentzen przyjedzie po głosy do Zagłębia Miedziowego
LUBIN/POLKOWICE/GŁOGÓW. W czwartek, 14 listopada jeden z liderów Konfederacji i zarazem kandydat tej partii na Prezydenta RP Sławomir MENTZEN odwiedzi 3 miasta Zagłębia Miedziowego. Kolejno tego samego dnia spotka się najpierw z mieszkańcami Lubina w Rynku o godz.16.00, potem dwie godziny później z polkowiczanami również w Rynku, a o godz.20 o poparcie w kampanii prezydenckiej na Bulwarze Nadodrzańskim zabiegać się u głogowian. - Opowiem Wam o mojej wizji prezydentury, o moim planie na budowę SILNEJ BOGATEJ POLSKI...Jestem przekonany, że wspólnie możemy zawalczyć o przyszłość Polski i sprawić, żeby była lepszym miejscem do życia dla kolejnych pokoleń, bo NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE! - z przekonaniem zachęca do spotkań polityk. Kandydatowi Konfederacji na prezydencki fotel będzie towarzyszyć kolega partyjny poseł Grzegorz PŁACZEK, który ubiegał się, z pozytywnym skutkiem, o mandat poselski w 2023 r w Okręgu wyborczym Katowice.
Przyjazd Sławomira MENTZENA do Zagłębia Miedziowego nie jest przypadkowy, gdyż w wyborach do Sejmu w 2023 roku KWW Konfederacja Wolność i Niepodległość w naszym okręgu wyborczym zdobyła 31.770 głosów ( wynik 6,33%). Było blisko uzyskania mandatu poselskiego z naszego okręgu, który ostatecznie zdobył kandydat Lewicy Arkadiusz SIKORA.
Jak widać Konfederacja doceniła swój marsz po mandaty poselskie w miastach Zagłębia Miedziowego i na trasie 25 polskich miast Sławomira Mentzena znalazły się aż 3 z naszego miedziowego regionu.
Na swoim profilu polityk Konfederacji i zarazem kandydat na Prezydenta RP zachęca do spotkania:
"Jestem przekonany, że już za 10 lat możemy być najlepszym miejscem do życia w całej Unii Europejskiej. Z silną armią, rozwiniętą gospodarką, najwyższym w Europie poziomem bezpieczeństwa, z prostymi i niskimi podatkami i najwyższym poziomem wolności słowa.
Ale nie możemy oczekiwać, że to się uda, jeżeli cały czas będziemy głosować na marionetki tych samych ludzi i oczekiwać, że tym razem będzie inaczej, tym razem zaczną bronić interesów Polski.
Jeśli tak jak ja, macie tego dosyć, nie chcecie podporządkowywać się niemieckim, rosyjskim, ukraińskim, ani żadnym innym oczekiwaniom i chcecie, żeby teraz oni dostosowali się do nas, do naszych interesów, naszej pamięci historycznej, naszej kultury i naszych uczuć, zapraszam Was na spotkanie ze mną".
14 listopad
godz.16.00 Lubin, Rynek
godz.18.00 Polkowice, Rynek
godz.20.00 Głogów, Bulwar