10 lat był burmistrzem a teraz wrócił do korzeni (FOTO)
ZŁOTORYJA. Nie każdy po 10 latach bycia burmistrzem (prezydentem lub wójtem) potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Zwłaszcza kiedy przymusowa samorządowa "emerytura" jest następstwem wyborczej porażki. Ale Robert PAWŁOWSKI ,burmistrz Złotoryi w latach 2014-2024, nie miał takiego problemu. Porażki się nie obawiał, bo na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi publicznie ogłosił, że o reelekcje ubiegać się nie zamierza. I tak zrobi, "po drodze" kibicując Pawłowi KULIGOWI, który burmistrzem został w pięknym stylu wygrywając wybory...
Co po latach samorządowej misji może robić Robert PAWŁOWSKI, ekonomista z wykształcenia, przedsiębiorca z branży poligraficzno-reklamowej, redaktor, dziennikarz i fotograf - amator, samorządowiec z 10-letnim stażem ? Postanowił wrócić do korzeni.
- 25 lat prowadziłem własne firmy w branży papierniczo – handlowej i produkcyjnej. 8 lat tworzyłem społecznie szczególny w swoim rodzaju miesięcznik i prowadziłem klub fotograficzny. Dzisiaj mogę zaoferować swoje usługi zarówno jako konsultant współpracujący z jednostkami samorządu przy opracowywaniu dokumentów o charakterze informacyjnym oraz strategicznym, ale również jako dostawca usług i towarów wykorzystywanych w szeroko rozumianej promocji - mówi Robert PAWŁOWSKI, którego odwiedziliśmy w jego mateczniku.
Nie zamierzamy opisywać firmy byłego burmistrza. Ale nie możemy przejść obojętnie obok jego najnowszych dokonań. Mowa o pięknych kalendarzach na 2025 rok. Jesteśmy zauroczeni kalendarzem "Legnickie Tramwaje"( no prezesie MPK Marcinie BORYSIE trzeba się śpieszyć z zamówieniem) czy kalendarzem-niespodzianką dla starosty legnickiego Adama Babuśka - "Pałace Powiatu Legnickiego". Przepiękne zdjęcia lub reprodukcje dawnych widokówek robią wrażenie...
Już na zamówienie powstają piękne kalendarze o Złotoryi i Chojnowie oraz szereg innych prac , nie tylko kalendarzowych. I wszystko po to aby - jak powiedział Robert Pawłowski - "nie być na utrzymaniu żony"... A my cieszymy się, że gospodarz Złotoryi, któremu daleko do emerytury, odnalazł się w nowej rzeczywistości. Bez proszenia się o fuchę u partyjnych kolegów.
Powodzenia i z całego serca polecamy zachwycające prace, które wychodzą spod ręki byłego burmistrza Złotoryi.
Fot.EJ