Najbliższe dni w Miedzi. Co nas czeka?
LEGNICA. Sezon 2022/2023 dla Miedzi Legnica zakończył się spadkiem. Teraz jest czas podsumowań, prób wyciągania wniosków i planów na przyszłość. Ta ma kilka znaków zapytania, ale kalendarz pewnych decyzji jest już znany.
W poniedziałek właściciel klub Andrzej Dadełło ma zabrać głos ws. minionego sezonu i tego, co dalej. Drastycznych kroków raczej nie będzie, ale szczególnego optymizmu też nie powinno się wypatrywać. Dadełło przebywa za granicą, ale w poniedziałek będzie już na miejscu i wtedy wypowie się na najważniejsze tematy. Tego zresztą oczekują dziś kibice.
We wtorek ma zostać oficjalnie ogłoszony nowy trener Miedzi. Miejsce Grzegorza Mokrego ma zająć Radosław Bella, który przez kilka lat jest związany z legnickim klubem, a ostatnio był asystentem Wojciecha Łobodzińskiego i właśnie Mokrego.
W czerwcu rozstrzygną się też kwestie, kto opuści klub. Już wcześniej umowy rozwiązano ze Stefanosem Kapino i Giannisem Masourasem. Z klubem pożegna się też jej najlepszy gracz Maxime Dominguez i na 99% najbardziej perspektywiczny zawodnik - Dawid Drachal. Obaj trafią do Rakowa Częstochowa.
Na pierwszym graczu Miedź nic nie zarobi, ale w przypadku Drachala ta kwota to ok. 600 tys. euro. - Kluby już się dogadały. Teraz trwają rozmowy indywidualne. Nie wiem jeszcze, co dalej, bo nic nie jest podpisane. Jeśli miałbym zostać jeszcze rok w Legnicy, to zostanę, podoba mi się tutaj, to ładne miasto - mówi Drachal.
Znaków zapytania jest sporo i powoli będziemy poznawać odpowiedzi na nie. Część z nich wyniknie też z analiz w klubie.
My wkrótce też zaprezentujemy swoją publicystyczną analizę, co poszło nie tak…
