Gregułowski wrócił do Siódemki. Wszędzie dobrze u Hurasa najlepiej?
LEGNICA. Patryk Gregułowski wraca do Siódemki Miedź Huras Legnica! 23-letni rozgrywający związał się z naszym klubem umową ważną do końca maja 2023 r. z opcją jej przedłużenia na sezon 2023/2024.
Patryk Gregułowski – rodowity legniczanin, jest wychowankiem Siódemki. W naszych barwach sięgnął po srebrny 2017) i złoty (2018) medal mistrzostw Polski juniorów. Regularnie powoływany był do juniorskich reprezentacji kraju. Grał też w młodzieżówce (U-21). W sezonach 2017/18 i 2018/19 w pierwszoligowej Siódemce rozegrał łącznie 23 spotkania, w których zdobył 52 bramki.
W 2019 r. Patryk Gregułowski przeszedł do Górnika Zabrze, z którym związał się trzyletnim kontraktem. Niestety, przez notoryczne problemy zdrowotne, w PGNiG Superlidze rozegrał tylko dwa mecze, z Orlenem Wisłą Płock i Unią Tarnów. Latem ub. roku został wypożyczony do występującej w Lidze Centralnej Stali Mielec. Kolejna kontuzja spowodowała jednak, że w zespole z Podkarpacia nie zadebiutował w oficjalnym meczu.
Po blisko czterech latach „Greguła” wrócił do macierzystego klubu z mocnym postanowieniem odbudowania kariery. Do Siódemki Miedź Huras trafił na zasadzie transferu definitywnego z Górnika. Dysponujący imponującymi warunkami rozgrywający (199 cm wzrostu) i potężnym rzutem z drugiej linii lewy rozgrywający, trenuje z naszą drużyną od początku roku z dobrej strony pokazując się w sparingach ze Śląskiem Wrocław.
– Wierzymy, że Patryk ma już za sobą problemy zdrowotne i w drugiej części sezonu będzie dużym wzmocnieniem naszego zespołu walczącego o awans do Ligi Centralnej. To wciąż bardzo młody zawodnik z szansą na dużą karierę. Na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Powrót Patryka do Siódemki wpisuje się w naszą politykę kadrową. Nasi wychowankowie zawsze mają otwarte drzwi – mówi Martin Huras, prezes MSPR Siódemka Legnica.
Z pozyskania Gregułowskiego zadowolony jest również szkoleniowiec Siódemki Miedź Huras. – Jeśli Patryka będą omijać kontuzje, na pewno będzie sporą wartością dodaną do mojej drużyny. Taki rozgrywający musi w tej lidze zrobić różnicę, mimo że będzie z pewnością potrzebować trochę czasu na wskoczenie na pełne obroty. Jestem przekonany, że pomoże nam w walce o awans do Ligi Centralnej – mówi trener Tomasz Góreczny.
