Spacerek Siódemki Miedź
LEGNICA. Piłkarz ręczni Siódemki Miedź Legnica pokonali we własnej hali zespół MOSiR Bochnia 33:21 (19:11). Legniczanie prezentowali się znacznie lepiej od rywali, dzięki czemu szkoleniowiec mógł dać więcej czasu pograć młodszym zawodnikom.
Nikt raczej nie miał wątpliwości, że mecz Siódemki Miedź z drużyną z Bochni wygrają legniczanie. Na przeciw siebie stanęły bowiem odpowiednio 5. i 14. ekipa I ligi. Bochnia we wszystkich dotychczasowych meczach nie potrafiła zdobyć choćby punktu. Zerowy dorobek punktowy mówił więc sam za siebie.
Legniczanie więc spokojnie podeszli do tego starcia. Co prawda po 11. minutach był remis po 6, ale później absolutnie dominowała już Siódemka Miedź, która trafiła sześć razy z rzędu i "odjechała" swoim rywalom. Zespół Piotra Będzikowskiego prowadził do przerwy 19:11.
W drugiej połowie na parkiecie pojawiło się jeszcze więcej młodych zawodników. W bramce stanął Adrian Stachurski, a z czasem zagrali też Mateusz Dobrasiak i debiutujący w I lidze Kacper Duda. Szkoleniowiec miał możliwość wypróbowania swoich zawodników bez obaw, że ich ewentualnie słabsza dyspozycja może skutkować porażką.
W tym meczu szczególnie skuteczny był Bartosz Nastaj, który bramkarzy Bochni pokonał 11 razy.
Siódemka triumfowała 33:21 i teraz czeka na nią długa, bo blisko dwumiesięczna przerwa od ligowych zmagań. Kolejny mecz 6. lutego.
Siódemka Miedź - MOSiR Bochnia 33:21 (19:11)
Siódemka: Mazur, Stachurski - Szuszkiewicz 4, Majewski 1, Skiba 2, Antosik 3, Płaczek 1, Cegłowski 3, Duda, Czuwara, Nastaj 11, Wita 1, Dobrasiak 2, Mosiołek 5, Będzikowski.