Co powiedzieli wyróżnieni ludzie sportu? (FOTO)
LEGNICA. Ludzie sportu w Zagłębiu Miedziowym otrzymali wyróżnienia dla najlepszych i najpopularniejszych. Radość wyróżnionych była bardzo duża, bo i sukcesy na arenach sportowych mieli spore. Co powiedzieli wyróżnieni?
Arkadiusz Woźniak, piłkarz KGHM Zagłębie Lubin (najlepszy sportowiec roku 2016, 2. miejsce w plebiscycie najpopularniejszego sportowca roku 2016 w Zagłębiu Miedziowym)
- Cieszę się z tej nagrody. To ukoronowanie tamtego roku w moim wykonaniu, ale nie tylko w moim, bo to dzięki całemu zespołowi. Sam nie gram na boisku. Staram się robić wszystko, co dobre dla naszej drużyny. Taka nagroda jest takim zwieńczeniem tego, że się ciężko pracuje. Gra się po to aby być najlepszym. Chcemy sprawiać radość ludziom, żeby przychodzili jak najliczniej na trybuny. Cieszy też 2. miejsce w plebiscycie na najpopularniejszego sportowca w regionie. Dla kogo by się grało jak nie dla kibiców i oczywiście przede wszystkim dla rodziny? Kibice też są ważną częścią w naszym życiu. Staram się ciężko pracować i być skromnym. Poprzedni rok był bardzo dobry, bo to brązowy medal Mistrzostw Polski, udział w europejskich pucharach no i dobry wynik jesienią. Cele są takie jak w tamtym roku, czyli gra o jak najwyższe miejsce. Trzeba sobie stawiać cele i próbować je spełniać. U nas nikt nie strzela po 15-18 bramek. To rozkłada się na wszystkich zawodników, włącznie z rezerwowymi, którzy jak wchodzą do gry, to wygląda to tak, jakby cały czas byli w pierwszym składzie. Kolektyw, drużyna, atmosfera, to jest kluczem w każdej dziedzinie do wszystkiego. Żeby był team spirit, a u nas to jest praktycznie od 2,5 roku, od kiedy spotkaliśmy się po spadku Zagłębia. Ciągniemy to do przodu. Połączenie tej rutyny z młodością jest fantastyczne i oby tak dalej, a będzie dobrze.
Robert Sadowski, prezes KGHM Zagłębie Lubin (drużyna wyróżniona przez Starostwo Powiatowe w Lubinie, nagrody indywidualne dla trenera Piotra Stokowca i zawodnika Arkadiusza Woźniaka)
- Te pięć statuetek to takie podkreślenie, że gramy nie tylko dla siebie, nie tylko dla kibiców na trybunach, ale też, że zauważają to władze samorządowe, media i internauci, którzy klikali w poszczególne pozycje, żeby te osoby otrzymywały nagrody. Dla nas to potwierdzenie, że to co robimy na co dzień, podejmowanie męskich decyzji, wpływają na to, co oglądamy na murawach. To taki zapał do kolejnego ruchu. Odnośnie powtórzenia wyniku z poprzedniego roku, to jeśli coś się zrobi raz, to ciężko to później skopiować. Rywale się zbroją na potęgę, my postawiliśmy na zgranie, na kolektyw w szatni, na siłę, którą być może zdobyliśmy to trzecie miejsce. To był spokój, nie epatowanie deklaracjami, tylko ciężką pracą. Teraz w Turcji wiem, że zawodnicy pracowali ciężko i teraz zobaczymy jak pójdzie. Pierwszy sprawdzian już 11 lutego, a potem kolejnych 16 meczów. Mam nadzieję, że kibice będą zadowoleni. Jakie miejsce to przyniesie, to teraz ciężko powiedzieć. My z pewnością będziemy walczyć zawsze o trzy punkty i mam nadzieję, że przyniesie to spełnienie oczekiwań kibiców z Zagłębia Miedziowego, co do wyników Zagłębia.
Bogusław Fortuński, trener bilardzistów DSB Baribal Lubin (najpopularniejszy trener Zagłębia Miedziowego roku 2016 i ojciec najpopularniejszego sportowca)
- Cieszy to, tym bardziej że Mieszko ten tytuł zdobywa drugi rok z rzędu. Niestety nie mógł tu być z nami, bo przygotowuje się do jednej z największych imprez na świecie - Igrzysk Sportów Nieolimpijskich - World Games 2017 we Wrocławiu. Mieszko to jeden z 16 najlepszych zawodników na świecie, człowiek stąd, z Lubina. Tym bardziej się cieszymy, że internauci docenili to. Zapewne większość to byli ludzie związani z bilardem. Zaangażowaliśmy środowisko do tego, by głosowało, ale myślę, że większość dyscyplin sportowych tak postępuje. W sporcie liczy się przede wszystkim skuteczność. Można trenować latami i nic z tego nie być. Jeśli nie ma skuteczności, to nie ma wyniku. My okazaliśmy się skuteczni w tych działaniach, w promowaniu tego sportu, więc tym bardziej smakuje to tak mocno.
Filip Rodzik, strzelec Skorpion Polkowice (nagroda w kategorii Sport Osób Niepełnosprawnych)
- Cieszy bardzo ta nagroda, tym bardziej że w naszym regionie jest mało osób niepełnosprawnych, które uprawiają sport. To drugi raz, kiedy zostałem tutaj wyróżniony. Pierwszy raz był po zdobyciu złotego medalu na Mistrzostw Europy, a teraz po udziale w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Jestem też prezesem klubu Skorpion Polkowice z tą myślą, by zaangażować inne osoby niepełnosprawne do uprawiania sportu. Mamy dość dużo członków, jest też coraz więcej dyscyplin sportowych, może nie na takim poziomie, który osiągnąłem akurat ja w strzelectwie, ale mamy osoby, które powoli, powoli osiągając coraz lepsze wyniki i mam nadzieję, że w przyszłości też będą zdobywać najwyższe laury.
Fot. Wojciech Skulimowski
{gallery}galeria/sport/04-02-17-gala-mistrzow-sportu-fot-wojciech-skulimowski{/gallery}