W. Gęstwa: dobry czas dla DCS Polana Jakuszycka
JAKUSZYCE. Polana Jakuszycka - Dolnośląskie Centrum Sportu to prawdziwa perła zarówno karkonoskiej turystyki jak i dolnośląskiego sportu. Raj dla turystów i miejsce, w którym sportowcy wykuwają formę potrzebną do bicia rekordów i zdobywania medali. To miejsce wręcz na miarę uszyte dla kogoś takiego jak Wojciech GĘSTWA, były maratończyk, były dyrektor Maratonu Wrocław a obecnie Prezes Zarządu. Dolnośląskiego Parki Innowacji i Nauki.
Podczas Kongresu Samorządowego we Wrocławiu prezes "Polany Jakuszyckiej" był równie licznie oblegany co Marszałek Paweł Gancarz... Samorządowcy z Dolnego Śląska dopytywali się o nowości na Polanie Jakuszyckiej, plany itp. Wygląda na to, że DCS Polana Jakuszycka mocno łapie wiatr w żagle...
Z Wojciechem GĘSTWĄ rozmawia Zbigniew Jakubowski.
Panie prezesie czy Polana Jakuszycka w chwili obecnej to obiekt bardziej sportowy czy może bardziej turystyczny?
Wojciech GĘSTWA: Polana Jakuszycka to obiekt zarówno przeznaczony dla sportowców, jak i dedykowany turystom. Moim i całego zespołu zadaniem jest aby obiekt żył cały rok. Żeby z jednej strony był miejscem przyjaznym dla miłośników aktywnej turystyki górskiej, dla osób po prostu lubiących spędzać każdą wolną chwilę w Karkonoszach ale z drugiej strony chcemy aby było to miejsce , z którego chętnie korzystają sportowcy profesjonalni dla których pobyt u nas to ważny etap w sportowych przygotowaniach. I z myślą o nich nieustannie poprawiamy nasza bazę dla wyczynowego treningu, który pomoże im do osiągania sukcesów w najważniejszych imprezach światowych. I tu ciekawostka w mijającym roku liczba osób korzystających z walorów, uroków naszego obiektu na Polanie Jakuszyckiej była większa niż liczba osób, sportowców, turystów odwiedzających to miejsce w miesiącach wiosenno-letnio-jesiennych. Wydaje się, że będzie to trwały trend i umacnianie w świadomości Polaków , że "Polana Jakuszycka" to raj dla turystów. I to wielką wartością dodaną jest to, że jest to obiekt całoroczny...
Nie wierzę aby człowiek mający w swoim DNA bieganie nie chciałby wymyślić imprezy biegowej, która zapewni rozgłos Polanie Jakuszyckiej?
Wojciech GĘSTWA: Pytanie i zarazem trafiona odpowiedź. Od dawna "chodził" za mną pomysł na bieg, ultra bieg na pograniczu Polski i Czech. Była koncepcja biegu - to moje marzenie - ze Szklarskiej Poręby na Polanę Jakuszycką ale tereny przecina droga międzynarodowa i nie da się problemu ominąć. Ale we współpracy z naszymi przyjaciółmi z Harrachova pracujemy nad koncepcja bardzo ciekawego biegu górskiego. Biegu zarówno dla twardzieli, ale i dla amatorów, którzy po prostu lubią biegać w pięknych okolicznościach przyrody. Będzie także bieg dla tych, którzy dystans zechcą po prostu przejść , przetruchtać itp. Chcemy aby pierwsza edycja biegu zagościła w biegowym kalendarzu już na rozpoczęcie lata 2025 roku.
Najnowsze pana dziecko to...Karkonoska Szkoła Górska Co to takiego?
Wojciech GĘSTWA: Inspiracja wyszła od naszego wielkiego przyjaciela radnego, przewodniczącego Sejmiku Jurka Pokoja. Karkonoska Szkoła Górska wróciła po 28 latach w nieco zmienionej formule. W Dolnośląskim Centrum Sportu Polana Jakuszycka powołano do życia Karkonoską Szkołę Górską. Jest ona kontynuacją powstałej w 1982 roku i działającej do 1996 Szkoły Górskiej. Zajęcia prowadzić będą goprowcy, wykwalifikowani członkowie klubu wysokogórskiego, PTTK czy Polskiego Związku Narciarskiego. Celem będzie uczenie bezpiecznego poruszania się po górach i bezpiecznego korzystania z walorów gór. Ale odbywając się będą także zajęcia wspinaczkowe . Sport wspinaczkowy w Polsce za sprawą sukcesów stał się bardzo popularny. Chcemy aby u nas uczono się bezpiecznej wspinaczki na najtrudniejsze góry. Polana Jakuszycka tutaj będzie siedziba szkoły a zajęcia studyjne będą odbywały się w różnych miejscach .W okolicach np. Samotni bo będą to zajęcia w momencie schodzenia lawiny.
Czy za sprawą Polany Jakuszyckiej czyli obiektu kompleksowo wyposażonego, ośrodek mógłby się stać miejscem treningów profesjonalnych drużyn piłkarskich z ekstraklasy, 1 ligi. Przed laty w Karkonoszach zimą formy szukały najlepsze polskie drużyny.
Wojciech GĘSTWA: Mam nadzieję, że dzięki Polanie Jakuszyckiej kluby piłkarskie wrócą w Karkonosze. My już obecnie na swoim obiekcie gościmy drużyny, które u nas pracują nad motoryką, wydolnością, wytrzymałością itp. Mamy na naszym obiekcie boisko z kapitalną nawierzchnią idealną do treningów w każdych warunkach pogodowych ale jest to boisko niepełnowymiarowe. Odpowiadając jednak na zainteresowanie polskich klubów piłkarskich przyjeżdżania do nas na zimowe zgrupowania, podjęliśmy rozmowy z naszymi partnerami po czeskiej stronie granicy o współpracy w tym zakresie. Harrachov posiada dwie pełnowymiarowe całoroczne boiska, z których korzystają czołowe. Dlatego wspólnie będziemy składać oferty organizowania zgrupowań zespołów piłkarskich. Baza hotelowa, warunki do wysokogórskiego treningu, dotlenienia, hipoksji - to my zapewniamy a treningi typowo piłkarskie w Harrachowie leżącym od nas 4 km. Jednocześnie zdradzę, że nasz obiekt w zasadzie spełnia wszystkie wymogi aby być treningową bazą dla grup młodzieżowych do U-15. I to pobytów o każdej porze roku także reprezentacji narodowych. Mam nadzieję, swoje zgrupowanie u nas zorganizują Miedź Legnica, Śląsk Wrocław i wiele innych zespołów. Przypomnę, że 20 lat wstecz w Szklarskiej Porębie potrafiło jednocześnie przebywać na zgrupowana 6-7 ekstraklasowych drużyn. Praca nad kondycją to był tradycyjny bieg na Szrenicę. Obecnie DCS Polana Jakuszycka oferuje warunki jakim sie piłkarzom w Polsce nigdy nie marzyło.
Czy można spodziewać się w najbliższym czasie jakiś nowinek inwestycyjnych?
Wojciech GĘSTWA: Polana Jakuszycka kojarzy się ze śniegiem i sportami zimowymi. Przed laty, 20 at temu o tej porze śniegu nie brakowało a teraz ledwo poprószyło. Dlatego rozstrzygnęliśmy właśnie przetarg, rozpoczynamy produkcję śniegu i chcemy rozpocząć kompleksowe naśnieżanie . Następnie z przyjaciółmi z Biegu Piastów chcemy naśnieżyć trasy zawodowych. Zarówno tych na których Bieg Piastów organizuje wspaniałe imprezy rangi światowej, jak i te, które służą naszym gościom.
Z optymizmem spogląda pan na najbliższe miesiące funkcjonowania Polany Jakuszyckiej?
Wojciech GĘSTWA: Tak i to bardzo dużym. Mając obiekt z tak wielkim potencjałem, tak pięknie położony i zarządzając załogą mającą świetne pomysły nie można nie być optymistą. Cel jest prosty: musimy wykorzystać na maksa potencjał obiektu i uwolnić energię tkwiącą w ludziach działających na rzecz DCS Polana Jakuszycka. I to co dla mnie jest budujące i o czym się przekonałem podczas Kongresu Samorządowego - Dolny Śląsk identyfikuje się z Polana Jakuszycką i to jest budujące. A efekty naszych działań już widać a będzie jeszcze lepiej.
Dziękuję za rozmowę.