Derby dla szczypiornistów Dziewiątki (FOTO)
LEGNICA. 28:23(10:10) młodzi szczypiorniści UKS Dziewiątka Legnica pokonali Zagłębie Lubin w meczu rozpoczynającym batalię o awans do 1/8 Mistrzostw Polski. Jutro rewanż w niedzielę, a na zwycięzców tej rywalizacji czeka już Siódemka Legnica. - Pięć bramek jest tylko i wyłącznie zaliczką nie rozstrzygającą kwestie awansu - powiedział po meczu Tomasz DOBROŁOWICZ, szkoleniowiec UKS Dziewiątka Legnica. - Piłka ręczna jest gra tak dynamiczną, że praktycznie kilka minut może zniweczyć wysiłek całej drużyny. Na pewno mamy pewien komfort grania w rewanżu. Losy awansu rozstrzygną się w naszych nogach , sercach i naszych głowach.Po prostu musimy zagrać mądrze.
Mecz w Hutniku oglądał komplet żywiołowo dopingujących fanek i fanów szczypiorniaka. Początek meczu należał do legniczan, ale pod koniec pierwszej połowy seria kar przetrzebiła Dziewiątkę i rywal odrobił straty. - W przerwie powiedziałem zawodnikom, że plan na druga połowę jest tai, ze mają grac jak w pierwszych 20 minutach a będzie dobrze - powiedział Dobrołowicz.
Po przerwie przez 15 minut drużyny grały na pograniczu remisu. Bramka za bramkę, akcja za akcję. Miedziowi zmienili taktykę i zaczęli krótko , daleko od swojego pola bramkowego kryć Kubę Niedzielenkę i Patryka Mauera. Ten ostatni zasilił Dziewiątkę z SMS ZPRP Gdańsk. Opiekunami byli Złomek i Mański, którzy przez dobra chwilę byli skuteczni w swojej robocie na pakiecie. Miedziowi odskoczyli na dwie bramki, ale w 45 minucie znów mieliśmy remis 19:19.
Ten remis wydawał się być przełomem w meczu. Kary dla Miedziowych, trafienie Kardasza w słupek- to sprawiło iz legniczanie odskoczyli najpierw na dwie bramki a potem na 23:19. W tym momencie zrodziła się iście parkietowa kontrowersja. Grają c w osłabieniu trener Dobrołowicz wycofał swojego bramkarza. Trzykrotne ataki Dziewiątki zakończyły się prostymi stratami piłek. I w ten sposób w 52 minucie znów mieliśmy remis 23:23. - Osioł jest uparty a ja jestem uparty jeszcze bardziej niż osioł - powiedział Tomasz DOBROŁOWICZ pytany przez nas o to czy nie było błędem wycofywanie bramkarza. - To słuszny manewr dający szanse w ataku, ale pod warunkiem, że atak kończymy celnym rzutem...
Po tym remisie to legniczanie złapali właściwy rytm grania. W kontrach znakomicie rzucali : Mauer, Holewski, Grzybek i Król. Miedziowi z Lubina próbowali atakować, ale rzucali mało skutecznie bo w bramce zaporą nie do przejścia był Grudziński albo nie byli w stanie sforsować obrony Dziewiątki podwajającej, a nawet potrajającej krycie przez polem bramkowym.
Wygrana Dziewiątki w pełni zasłużona po bardzo dobrym meczu. Niemniej jak powiedzieli to trenerzy legnickiej drużyny- to tylko wygrana pierwsza połowa meczu. Czy pięć goli to wystarczająca zaliczka by w dwumeczu o awans do 1/8 MP zagrać z Siódemką Miedź Legnica ?
UKS Dziewiątka EUCO Legnica - Zagłębie Lubin 28:23( 10:10)
Dziewiątka EUCO: Grudziński, Tkaczyk 3, Gołda, Mauer 9, Karnicki 1, Król 2, Holewski 1, Czuwara, Myśluk 4, Kuryło 2, Grzybek 2, Niedzielenko 4, Mroczka, Serwatyński, Jaruszczyk.
Zagłębie: Jarszak 1, Należyty - Bondzior 7, Kasperski, Kiersnowski 3, Koselski 2, Jasiński 5, Sroczyk 3, Wróbel, Pawlisz, Pilch, Bartosik 1, Złomek, Kardasz 1, Mański.
Fot.Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/14_01_17_Uks_dziewiatka_legnica_Zaglebie_Lubin_fot_BSlepecka{/gallery}