Derby po raz 58. Miedź z Chrobrym o wielką stawkę
LEGNICA. Wielkie piłkarskie święto w Zagłębiu Miedziowym: DERBY nr 58. pommiędzy Miedzią i Chrobrym. Dwie drużyny, które wiosna pędzą przez zaplecze ekstraklasy niczym pendolino. W tabeli wiosny Miedź jest 2 a jej rywal jest na miejscu nr 4. Stawka meczu ogromna. Chrobremu nawet remis da realną szansę na zakwalifikowanie się do strefy barażowej w walce o ekstraklasę. Jeżeli wygra Miedź a 3 maja Widzew polegnie w derbach Łodzi z ŁKS-em - awans Miedzi do ekstraklasy stanie się faktem. 57 pojedynków do solidna porcja dolnoślaskiego futbolu. W tych meczach aż 24-krotnie padał wynik remisowy. Czy w sobotnie wczesne popołudnie( godz.12.40) padnie 25 remis? W każdym razie trzy ostatnie potyczki to...remisy.Sezon wcześniej było 2:2 w Legnicy i 0:0 w Głogowie, a w jesienią padł kolejny bezbramkowy remis.
Jedno jest pewne- w sobotę nikt na stadionie w Legnicy nie będzie ziewał z nudy. Ani kilka tysięcy legniczan ani kilkuset fanów Chrobrego, którzy do Legnicy przyjadą pociągiem Kolei Dolnośląskich.
W kontekście derbowego starcia kibice snują swoje teorie. Ci z Głogowa są nadal sceptycznie nastawieni zarówno do władz klubu, jak i miejscowej policji przez to są zdecydowanie bardziej aktywni na wyjazdach niż w Głogowie. Nie brak głosów, że pod względem sportowym Chrobry jest objawieniem sezonu ale organizacyjnie... Raczej mało prawdopodobne aby klub swoje mecze ekstraklasowe rozgrywał w Głogowie. Stadionem wytypowanym do grania jest obiekt w Grodzisku Wielkopolskim. Stadion w Glogowie musiałby przejść spory lifting pod kątem wymagań na ekstraklasę( Miedź a właściwie OSiR także powinien zająć się stadionem w kontekście awansu, bo jest kilka spraw denerwujących by nie napisać żenujących i tłumaczenie, że "miasto" nie ma pieniędzy jakoś nie jest "kupowane" przez kibiców).
- Nie do końca zgodzę się z tym, że siłą Chrobrego jest kolektyw, a nie indywidualności. Bez nich nie ma drużyny. Tacy piłkarze jak Lebedyński czy Piła są zawodnikami dającymi jakość. Nie odważyłbym się na takie stwierdzenie, że to zespół nie mający indywidualności. Naprawdę jest tam sporo wyróżniających się jednostek – zaznacza trener ekipy znad Kaczawy. Wojciech ŁOBODZIŃSKI.
Miedź mrozi szampany na okazję awansu a zawodnicy przebierają w ofertach z klubów ekstraklasy. Makuch do Rakowa, Carolina do Pogoni Szczecin, Dominquez najprawdopodobniej silny klub poza granicami kraju. Jedno jest pewne: znakomity sezon Miedzi sprawił , że kilku zawodników świetnie się wypromowało i na brak ofert nie narzeka. Prawda jest taka, że pod względem zarobków Miedzi daleko do klubów ekstraklasy więc zawodnicy i menagerowi szukają nowych źródeł zarobków. Andrzej DADEŁŁO kocha Miedź miłością ogromną ale nie ślepą. Nie przepłaca, nie tworzy kominów płacowych. Jeżeli miałby więcej pieniądzy przeznaczyć na zespół to dopiero po kolejnym udanym sezonie w ekstraklasie kiedy zespół utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej. I kiedy pojawią się pieniądze z Canal+. Finansowy realizm właściciela klubu jest akurat czymś pozytywnym. Sęk jednak w tym, ze ekstraklasowe otoczenie robi kompletnie na odwrót...Ale to temat na osobne powiadanie...
- Nie będę ukrywał, że mamy bardzo duże problemy i nie mówię tu tylko o tym, że za kartki pauzować będzie Jon Aurtenetxe Borde. Leczymy rany i do ostatnich godzin przed meczem nie będziemy do końca wiedzieli, w jakim zestawieniu wyjdziemy na spotkanie. Poza tym odczuwamy już trochę trudy całego sezonu. Jesteśmy poobijani, pojawiają się mikrourazy i inne problemy. Ostatnie pomiary motoryczne po meczu w Sosnowcu zaskoczyły nas jednak pozytywnie, bo mieliśmy takie statystyki biegowe jak nigdy wcześniej. Cieszę się, że zespół daje z siebie wszystko na boisku. Oczywiście, nasza gra nie wygląda teraz bardzo dobrze, ale jestem przekonany, że wytrzymamy trudy rozgrywek – mówi trener Wojciech Łobodziński. - - O tym kto zagra, decydować będziemy patrząc na urazy w zespole. To, że Patryk Makuch ostatnio zaczął na ławce rezerwowych, było podyktowane dobrem jego i drużyny. Potrzebował trochę świeżego spojrzenia. Rozmawiałem z nim o tym. Super zareagował, dając bardzo dobrą zmianę i strzelając bramkę. Nie była to żadna kara. Szansę otrzymał Bruno, który zagrał poprawnie, dał trochę świeżości i optymizmu do ofensywy. Szczerze mówiąc, skład krystalizuje się z godziny na godzinę – kończy Wojciech Łobodziński.
Szkoleniowiec Chrobrego Ivan DURDEVIC wycisnął z głogowian ile się dało a ew. zagrania w barażach o ekstraklasę byłby z pewnością jego wielkim trenerskim sukcesem. Coraz głośniej o tym, że po sezonie - w przypadku nie wywalczenia awansu - Durdević i tak pojawi się na boiskach ekstraklasy w roli trenera. Derby to z pewnością konfrontacja zespołów ale i indywidualności. Rafał Leszczyński kontra Paweł Lenarcik, Mikołaj Lebedyński kontra Patryk Makuch czy Dominik Piła kontra Maxime Dominguez czy Oliver Práznovský kontra Nemanja Mijusković - to tylko kilka przykładów pojedynków , które elektryzować będa kibiców.
Faworyt? Chyba nie ma chociaż z racji własnego boiska wydaje się, że Miedzi daje się więcej szans na wygraną, ale remis nikogo nie zaskoczy ani nie zdziwi. Zreszta boisko wszystkie spekulacje zweryfikuje. Co prawda trener Ireneusz Mamot nie prowadzi głogowian( w okresie jego pracy Chrobry był katem Miedzi) ale głogowian stać i na wygranie w Legnicy. Jak będzie-zobaczymy.
Skoro DERBY to sędzia z Dolnego Śląska. Damian SYLWESTRZAK wschodząca gwiazda polskich sędziów piłkarskich jest gwarantem beztsronności i profesjonalizmu w tym starciu. Oby nie przytrafiła mu sie taka wpadka jak w Szczecinie kiedy jego ewidentny błąd podczas meczu z Wisła Płock - nie skorygowany przez VAR - być może pozbawi Pogoń mistrzowskiej korony...Oby w Legnicy młody arbiter był naprawdę w wysokiem formie...
Początek sobotniego meczu na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy o godz. 12:40. Punkty biletowe otwarte będą od godz. 10:40.
Płatność kartą możliwa będzie w kasie nr 4, od strony Sektora Rodzinnego - między trybunami B i D. Strefa Miedzi w sobotę czynna będzie w zmienionych godzinach: 9-13. Wszystkich kibiców wybierających się na mecz, zachęcamy do szybszego pojawienia się na stadionie, aby uniknąć kolejek przy wchodzeniu na obiekt. Pojedynek transmitowany będzie w Polsacie Sport, za pośrednictwem platformy Polsat Box Go oraz w formule PPV w centrum meczowym STATSCORE.