Miedź wygrywa po golu w 90. minucie!
Po ciężkim meczu Miedź Legnica wygrała na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 2:1 (1:0). Gole na wagę trzech punktów po strzałach z rzutów karnych zdobyli Nemanja Mijusković i Patryk Makuch. Honorowe trafienie dla gospodarzy, również z jedenastu metrów zaliczył Szymon Sobczak. Miedź wygrała po golu w 90. minucie!
Trener Wojciech Łobodziński zaskoczył składem, kiedy w pierwszej jedenastce nie znalazł się Patryk Makuch. Napastnik jednak od siedmiu meczów nie zdołał trafić do bramki rywali, więc szkoleniowiec zaczął szukać nowych rozwiązań. Do składu wrócił Kamil Zapolnik. W miejsce Mehdiego Lehaire znalazł się za to Bruno Garcia.
Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 25. minucie. Maxime Dominguez został sfaulowany w polu karnym. Arbiter nie tylko podyktował jedenastkę, ale po weryfikacji VAR ukarał czerwoną kartką zawodnika gospodarzy - Joao Oliveirę. W 29. minucie karnego wykorzystał Nemanja Mijusković. Miedź do przerwy prowadziła 1:0, choć legniczanie mieli jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku. Strzał Juricha Caroliny obronił bramkarz, a z kolei drugi boczny obrońca Jens Gammelby nie trafił w dobrej sytuacji w bramkę. Okazję miał również Dominguez, ale jego uderzenie obronił golkiper rywali.
Po zmianie stron Zagłębie prezentowało się już lepiej. Trener ekipy z Sosnowca Artur Skowronek dokonał w przerwie aż trzech zmian i widać to było na murawie. Mimo przewagi jednego zawodnika Miedź miała problemy. Spotkanie było coraz bardziej agresywne, a sędzia coraz częściej pokazywał żółte kartki. Zarówno gospodarze, jak i legniczanie starali się zdobyć gola. Z Miedzi najlepszą okazję miał Dominguez, jednak strzał obronił Michał Gliwa. Na dodatek w 50. minucie kontuzji doznał kapitan - Mijusković. Zastąpił go Ruben Hoogenhout.
Niestety, w 86. minucie Carolina w polu karnym sfaulował w polu karnym Szymona Sobczaka. Sam poszkodowany wykorzystał jedenastkę.
Minutę później Miedź również miała... karnego! Tym razem w szesnastce sfaulowany został Zapolnik. W 90. minucie pewnie jedenastkę wykorzystał Patryk Makuch! Makuch tym samym przełamał swoją niemoc strzelecką.
Po niezwykle emocjonującym meczu Miedź wywiozła z bardzo trudnego terenu z Sosnowca trzy punkty. To bardzo ważne przełamanie zespołu Łobodzińskiego, które przybliża legniczan do awansu do ekstraklasy. Na pewno uspokoi to nastroje kibiców, którzy po ostatnich spotkaniach zaczęli się trochę niepokoić dyspozycją drużyny. Miedź jest liderem I ligi z 65 punktami na koncie.
Zwycięzców się nie sądzi. Brawo za upór i grę do końca!
Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:1)
Bramki: Sobczak 87 (karny) - Mijusković 29 (karny), Makuch 90 (karny).
Sędzia: Tomasz Marciniak.
Żółte kartki: Jończy, Masłowski, Bryła - Tront, Aurtenetxe, Carolina, Hoogenhout, Chuca, Gammelby.
Czerwona kartka: Oliveira (28 min., za faul).
Zagłębie: Gliwa - Ryndak (88. Duriska), Jończy, Dalić, Kamiński (46. Korzeniecki), Gojny - Szumilas (46. Banaszewski), Masłowski (65. Peterman), Oliveira, Pawłowski (46. Bryła) - Sobczak.
Miedź: Lenarcik - Gammelby, Mijusković (50. Hoogenhout), Aurtenetxe, Carolina - Śliwa, Dominguez, Tront, Chuca (90. Matuszek), Bruno Garcia (75. Makuch) - Zapolnik.