Siła charakteru dała wygraną Siódemce (FOTO)

Do 24 minuty legniczanie prezentowali się dobrze a i wynik był zadowalający. Siódemka prowadziła 15:11. Potem nastąpił gorszy okres gry, co stało się już pewną tradycją legnickiego zespołu. Goście odrabiali stratę, a później wyszli na prowadzenie. W ten sposób pierwszą odsłonę zakończyli wygraną 18:16 rzucając sześć bramek z rzędu.

Druga połowa zaczęła się źle dla Siódemki, bo ekipa z Przemyśla powiększyła przewagę do czterech trafień. W 37 minucie było 18:22. Potem jednak nastąpił absolutny przełom w grze Siódemki, a duża w tym zasługa świetnie spisującego się w tym fragmencie gry bramkarza Łukasza Mazura. Golkiper gospodarzy dwoił się i troił by zapobiec utracie bramki, a serię rozpoczął od obrony karnego. Koledzy z zespołu dostali impulsu a goście zaczęli grać bardzo nerowowo. W efekcie Siódemki trafiła sześć razy z rzędu i wyszła na prowadzenie 24:22. Okres między 37 a 43 minutą był kluczowy w tym meczu. Dał nadzieję legniczanom, którą wykorzystali. Do końca starcia nie popełniali już prostych błędów i byli bardzo skoncentrowani. Ostatecznie triumfowali 37:35.

Osobną kwestią były przerwy techniczne w trakcie gry, bo zawiódł sterownik tablicy wyników. Sytuację udało się później opanować, choć pojawiła się sugestia "pół żartem, pół serio", że jeśli Siódemka miałaby wygrywać mecze, bo tablica się psuje, to psuć się może zawsze...

Na koniec spotkania szczypiorniści Siódemki cieszyli się, jakby zdobyli mistrzostwo Polski. Radość jednak jest zrozumiała, bo raz, że ekipa przerwała fatalną serię porażek, a dwa, że dodała optymizmu w kwestii utrzymania w lidze centralnej. Do tego jednak jeszcze bardzo długa droga. Siódemka wciąż jest bowiem na ostatnim miejscu w tabeli.

- Tego ducha walki było widać już w Białej Podlaskiej, gdzie potrafiliśmy się udźwignąć. Tutaj chłopcy mieli przestój, ale zdołali to dźwignąć i jestem z nich dumny. To ogromny sukces, ciężko pracują i myślę, że już się nie zatrzymamy - mówi Tomasz Góreczny, trener Siódemki.

Siódemka Miedź-Huras Legnica - Orlen Upstream Przemyśl 37:35 (16:18)

Siódemka: Mazur, Kapela - Kuliński 4, Przybylak 2, Czarnecki 4, Nowosielski 2, Jaśkowski 5, Bogudziński 4, Wita 2, Wychowaniec 3, Włoskiewicz 9, Stańko 1, Łukawski 1, Grozdek.

Orlen Upstream: Sar, Iwasieczko - Biernat 4, Walczyk 3, Guzdek, Mochocki 2, Stołowski 8, Kroczek 3, Krytski 8, Kubisztal 1, Światłowski 3, Kulka 3.

Fot. Dawid Sołtys

{gallery}galeria/sport/19-03-22-siodemka-legnica-czuwaj-przemysl-fot-dawid-soltys{/gallery}