Futsalowy Turniej Mistrzów w listopadzie w hali Tęcza
LEGNICA. Mimo szczerych chęci organizatorów, anonsowany przez nas Halowy Turniej Mistrzów musiał zostać przełożony na późniejszy termin. Taka decyzja jest podyktowana wyjątkowo szybkim rozpoczęciem rozgrywek trawiastych w Podokręgu Legnica, jednak listopadowa kooperacja Janusza Cygana z burmistrzem Robertem Pawłowskim i współorganizatorami, powinna wynagrodzić miesiące oczekiwania.
Plan na turniej mistrzów zrodził się już trzy lata temu, lecz dotąd skutecznie torpedowała go pandemia koronawirusa. Podczas spotkania organizacyjnego dotyczącego reaktywacji Złotoryjskiej Ligi Halowej postanowiono, że areną zmagań najlepszych futsalowych drużyn w regionie będzie tamtejsza Hala Tęcza.
Pomysł spotkał się z aprobatą, jednak sam turniej nie dojdzie do skutku w pierwotnie planowanym terminie. Janusz Cygan początkowo optował za rozegraniem go tuż po finałach poszczególnych lig, ale niektóre zakończono dopiero w ostatni weekend. Jeśli dodamy do tego powrót lig trawiastych za niespełna dwa tygodnie, to organizacja byłaby zadaniem wyjątkowo karkołomnym.
Kluczem do przełożenia okazał się poziom sportowy, który zapewne byłby znacznie niższy w przypadku terminu marcowego, bo spora część uczestników musiałaby wybierać między zmaganiami na hali, a grą w klubach, które reprezentują na co dzień.
Po konsultacjach z zespołami, organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu turnieju mistrzów na koniec listopada, tak by odbył się już po zakończeniu sezonu w piłce trawiastej, a przed inauguracją lokalnych lig halowych.
Za kulisami można usłyszeć, że będzie to istne piłkarskie święto, które wynagrodzi kibicom kilkumiesięczne oczekiwanie.
Według wstępnych ustaleń, oprócz miejscowego Wulkanu, który triumfował w ZLH, na parkiecie tutejszej Hali Tęcza zobaczymy mistrzów z Legnicy, Bolesławca, Ząbkowic Śląskich, Wałbrzycha, Chocianowa, Głogowa i podwrocławskich Prusic.
Początkowo planowano zmagania dla czterech zespołów, jednak zmiana terminu pozwoliła szerzej rozwinąć skrzydła, dzięki czemu rywalizacja sportowa nie będzie jedynym magnesem. Na szczegóły musimy jednak poczekać do września, bo to wtedy ma dojść do spotkania organizacyjnego, które zapewne zdradzi kilka tajemnic.