Wysoka wygrana Miedzi na początek
Świetny początek sezonu w wykonaniu Miedzi Legnica. Zespół Wojciecha Łobodzińskiego ograł na wyjeździe Odrę Opole 4:1 (1:0). Dwa gole dla legniczan zdobył Krzysztof Drzazga, po jednym dołożyli Maxime Dominguez i Kamil Zapolnik. Dla gospodarzy z rzutu karnego trafił Krzysztof Janus.
Trener Wojciech Łobodziński nie zaskoczył ani ustawieniem ani składem. Ostatecznie na prawym wahadle postawił na Marcina Garucha więc w ofensywie na więcej mógł sobie pozwolić Maciej Śliwa. Na szpicy zagrał za to Patryk Makuch a nie Michał Bednarski. W trakcie spotkania wszedł powracający do gry Kamil Zapolnik i jak się okazuje, zgodnie z naszą zapowiedzią, już po wejściu na murawę pokazał, że namiesza o miejsce w składzie. W ciągu 16 minut obecności zdobył gola.
Zacznijmy jednak od początku. Miedź już na starcie pokazała, że w Opolu zamierza wygrać. Lepiej radziła sobie w konstruowaniu akcji i już w 11. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Krzysztofa Drzazgi. Pewny punkt legniczan udowodnił, że to może być jego sezon.
Jeszcze w pierwszej połowie legnicki zespół miał swoje okazje lecz brakowało wykończenia i precyzji u Makucha i Garucha. Dla gospodarzy groźnie strzelił znany legnickim kibicom (grający głównie w juniorach) Rafał Niziołek.
Po zmianie stron Miedź z jeszcze większym animuszem ruszyła do ataku i przyniosło to efekt w 48. minucie, kiedy gola w debiucie zdobył Maxime Dominguez. Szwajcar uderzył będąc w polu karnym. Po kilku minutach po raz drugi na listę strzelców wpisał się Drzazga.
Kiedy było 3:0 dla Miedzi, to Odra mimo wszystko nie poddawała się i w końcu trafiła z karnego. Sędzia podyktował jedenastkę po faulu Juricha Caoliny. Pawła Lenarcika pokonał Krzysztof Janus i było 1:3. Bramkarz Miedzi jednak w 75. minucie po raz kolejny miał okazję stanąć oko w oko z Janusem przy kolejnym karnym. Tym razem arbiter dopatrzył się ręki. Lenarcik za drugim razem już strzał obronił i opolanie nie nawiązali kontaktu bramkowego z Miedzią, za to ekipa Łobodzińskiego w 80. minucie ustaliła zwycięstwo na 4:1. Bramkę zdobył Zapolnik po pięknym uderzeniu zza pola karnego.
To idealny początek w wykonaniu Miedzi, która pewnie i ofensywnie ruszyła do podboju ligi. Oby tak dalej. Kolejna okazja za tydzień, w sobotę (7.08 o godz. 12.40) w starciu z beniaminkiem I ligi - GKS-em Katowice.
Odra Opole - Miedź Legnica 1:4 (0:1)
Bramki: Janus 66 (karny) - Drzazga 11, 53, Dominguez 48, Zapolnik 80.
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
Żółte kartki: Nowak, Spychała, Tkocz - Matuszek.
Odra: Kuchta - Spychała, Kamiński, Tkocz, Maćkowiak - Mikinić (54. Sauczek), Wróbel (54. Trojak), Drewniak, Niziołek (68. Marzec), Nowak (54. Janus) - Piech (59. Czapliński).
Miedź: Lenarcik - Garuch, Mijusković, Matuszek, Aurtenetxe, Carolina - Śliwa (63. Kaczmarek), Dominguez, Lehaire (75. Tront), Drzazga (74. Zapolnik) - Makuch (84. Stróżyński).