Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miedź pod lupą. Wysokie oceny to pokłosie efektownej wygranej z ŁKS

LEGNICA. Na drużynie Miedzi Legnica po zeszłotygodniowej porażce z Odrą Opole ciążyła dziś niemała presja – wpadka z piątym w tabeli ŁKS-em Łódź byłaby równoznaczna z ostatecznym zakończeniem walki o baraże do PKO Ekstraklasy. Zawodnicy trenera Jarosława Skrobacza dali jednak przy Orła Białego prawdziwy koncert i wygrali arcyważne spotkanie aż 3:0. Teraz zaś przyszedł czas na wzięcie pod lupę wszystkich zawodników legniczan. Oceniamy, tradycyjnie już, w systemie szkolnym (1-6).

Miedź pod lupą. Wysokie oceny to pokłosie efektownej wygranej z ŁKS

Paweł Lenarcik    4+
Bardzo pewne interwencje nawet w rzęsistym deszczu, który spadł pod koniec pierwszej połowy. Podobać mogły się również dobre wybicia, które były jego problemem na początku pobytu w Miedzi. Jedno z nich było zaczynem akcji, która dała Miedzi gola na 2:0. Z pewnością najważniejsze jest dla niego czyste konto, na które ciężko dzisiaj zapracował.

Paweł Zieliński  4
Nie był dzisiaj aż tak rzucającym się w oczy zawodnikiem, co nie znaczy, że zagrał słabo. Dobrze spisywał się w pojedynkach 1 na 1 zarówno w ataku, jak i w obronie. Gdy Miedź miała piłkę, uaktywniał się na skrzydle i często w swoim stylu schodził z futbolówką przy nodze do środka, by dośrodkować. Solidne spotkanie w jego wykonaniu.

Ruben Hoogenhout   4-
Jeśli opisać jego mecz jednym słowem, z pewnością pasowałoby miano „chimerycznego”. Na początku spotkania w pamięć zapadło groźne minięcie się z piłką. Na koncie ma również kilka mniejszych bądź większych błędów. Pochwalić należy go zaś za ogólnie dobre pozycjonowanie w obronie, co wiele razy odcięło rywali od sfinalizowania akcji oraz za uratowanie Miedzi w 18. minucie, kiedy to wybił piłkę lecącą w światło bramki. Dobre i złe zagrania mniej więcej się balansują, lecz Holender miał wkład w brak bramek zdobytych dzisiejszego popołudnia przez ŁKS.

Nemanja Mijusković  4+
Bardzo waleczny już od pierwszego gwizdka. Na przestrzeni całego spotkania nieraz popisał się świetną i pewną interwencją w defensywie. Był prawdziwym liderem tej linii, co widać już od kilku spotkań. Tak naprawdę po dzisiejszym meczu można byłoby się przyczepić jedynie do drobnostek – rozegrał bardzo solidne zawody. Cieszy fakt, że zdołał on powrócić do dobrej formy, co zaowocowało także powrotem do podstawowej jedenastki na stałe.

Dani Pinillos   5-
Gdy przychodził do Miedzi i w pierwszych kilku spotkaniach rozczarowywał swoją formą, pisałem, że potrzebuje on trochę czasu, a przy dobrych wiatrach może być znacznym wzmocnieniem dla Miedzi. I Hiszpan nareszcie zdaje egzamin. Dzisiaj wybijały się przede wszystkim świetnie wykonywane stałe fragmenty gry – jeden z nich strącił na poprzeczkę Drzazga, a rzut wolny z 78. minuty bezpośrednio uderzył w metalowy pręt. Zagrał też bardzo dobre zawody w obronie, skutecznie trzymając lewą stronę boiska w ryzach. To były przyzwoite zawody w wykonaniu defensora z Półwyspu Iberyjskiego.

Paweł Tupaj  3
Na wahadle uaktywnia się jego główny atut, jakim jest szybkość. Miał dziś kilka ciekawych zagrań i mogących się podobać rajdów, a także dość często wracał się głęboko do defensywy. Mimo wszystko nie pokazał większego błysku w dzisiejszej konfrontacji.

Szymon Matuszek  4-
Początek spotkania miał niestety dość ospały, zdawał się odpuszczać niektóre pojedynki, lecz na szczęście z biegiem czasu grał coraz pewniej. Choć w tym spotkaniu nie ustrzegł się błędów, a do jego pasywności na przedpolu można mieć pewne zarzuty, należy go pochwalić za wiele odbiorów i zwycięskich pojedynków fizycznych. W końcu od jego interwencji rozpoczęła się kontra, dająca Miedzi bramkę na 3:0. Mimo że nie był to jego najlepszy występ, trudno jest mu również po tym spotkaniu zarzucić złą dyspozycję.

Marcin Garuch   5-
Kolejny świetny mecz w wykonaniu – to chyba nie będzie nadużycie – jednego z ulubieńców legnickich trybun. Rozgrywał dziś piłkę z drugiego planu, robiąc naprawdę wiele na boisku. Pokazywał dzisiaj swój bardzo dobry przegląd pola, posyłając kapitalne prostopadłe podania wypuszczające kolegów z zespołu, a także zaliczył ku uciesze trybun kilka świetnych odbiorów. Zdarzało mu się jednak przegrywać pojedynki fizyczne z rywalami, co jednak nie rzutuje na jego świetną dzisiejszą dyspozycję.

Mehdi Lehaire   5
Wraz z minutami spędzonymi na boisku coraz bardziej zwiększa się jego pewność siebie. W pierwszej połowie miał kilka naprawdę niezłych okazji, bardzo aktywnie uczestniczył w pressingu i rozegraniu. W 50. minucie odebrał piłkę i po ułożeniu sobie futbolówki na nodze uderzył na bramkę, znajdując tym samym drogę do siatki po raz pierwszy w barwach Miedzi. Warto również zwrócić uwagę na jego technikę w pojedynkach dryblerskich. Jeden z najjaśniejszych punktów w drużynie trenera Skrobacza.

Krzysztof Drzazga  5+
Niektóre jego mecze w tym sezonie przechodziły bez echa, lecz ten zdecydowanie do tej kategorii nie należy. Od początku spotkania tworzył sobie świetne sytuacje – raz uderzył w poprzeczkę, następnie próbował pokonać bramkarza gości nożycami. Był niezwykle aktywny w ofensywie, co przekładało się na sporo okazji i strzałów, lecz w pierwszej kolejności zdołał on zaliczyć asystę przy bramce Makucha. Dopełnił jednak w końcu formalności i dobił łodzian świetnym strzałem głową w 90. minucie. W defensywie przy stałych fragmentach gry również popisywał się ofiarnymi interwencjami. To był prawdopodobnie jego najlepszy występ w barwach Miedzi, oby takich więcej!

Michał Bednarski   3+
Był dzisiaj mało widoczny pod bramką rywala. Często wykorzystywano go do napędzania kontr Miedzi i zdarzało mu się być jedynym graczem, który zostawał z przodu w defensywie. Choć miał kilka ładnych rajdów i indywidualnych akcji, dzisiaj mimo wszystko musiał stać w cieniu swoich kolegów z zespołu. Jego rola sprintera musiała go również sporo kosztować, gdyż został dzisiaj dość szybko zmieniony.

Patryk Makuch   5
Napastnik zaliczył dzisiaj podręcznikowe wejście smoka – swój pierwszy kontakt z piłką bezbłędnie zamienił na bramkę, która podwyższyła prowadzenie legniczan. Warto dodać, z jaką finezją wykończył on tę mimo wszystko trudną sytuację – zewnętrzną częścią stopy obok bezradnego Arndta. W końcówce doliczonego czasu gry zaliczył również piękną asystę przy golu Drzazgi. Wejście idealne!

Goku Roman     4-
Hiszpan wszedł dzisiaj z ławki z zadaniem rozerwania szyków podmęczonego już rywala. Posyłał ładne podania przerzucające ciężar akcji na drugą stronę, był również agresywny w pressingu i w dryblingach w środku pola. Nie pokazał większego błysku, jednakże jego zmiana wpłynęła na drużynę pozytywnie.

Maciej Śliwa grał za krótko, by móc go ocenić.

Powiązane wpisy