Basket ograł MKS (FOTO)

Przed tygodniem Basket uległ w Świdnicy, więc teraz u siebie chciał wrócić na zwycięską ścieżkę. Łatwo nie było, bo chociaż legnicka ekipa w pewnym momencie spotkania miała przewagę 19 punktów (56:37 i 60:41).

Z kolejnymi minutami jednak goście zaczęli odrabiać straty. Robiło się nerwowo. Na niespełna dwie minuty przed końcem potyczki zespół ze Szczawna Zdroju zdołał dojść na trzy punkty. Udało się jednak w końcówce znowu podwyższyć prowadzenie, a goście na koniec jedynie zmniejszyli straty.
Legnickiej drużynie trudno było sobie poradzić na linii 6,75 m, kiedy goście rzucali za trzy punkty. MKS trafił aż 9 takich rzutów. Mimo 27 punktów zdobytych w ten sposób Basket dobrze radził sobie pod koszem rywali i ostatecznie triumfował 76:73. Aż 23 punkty zdobył Łukasz Winiarski.

Legniczanie borykają się z problemami kadrowymi. W zespole z powodu urazów nie grają m.in. Maciej Miłoń i Jakub Kowalski. W kadrze pojawił się 45-letni Maciej Czapulak, ale nie wyszedł na boisko. Jest za to obecny na treningach, co ułatwia pracę szkoleniowca. Mimo kłopotów ze składem legniczanie wygrali.
- Najważniejsze jest zwycięstwo, natomiast nie jest łatwo, bo gramy w okrojonym składzie. Brakuje dwóch rozgrywających i środkowego - mówi Wojciech Jaworski, trener Basketu.

Basket 13 lutego zagra na wyjeździe z KKS Siechnice.

Basket Legnica - MKS Szczawno Zdrój 76:73 (26:17, 12:15, 24:20, 14:21)

Basket: Ruduś, Sergiel 11, Jaworski 4, Sielicki 2, Dziadulewicz 2, Chmielewski 12, Winiarski 23, Iwański 2, Tarasewicz 20.

MKS: Adranowicz 13, Kołaczyński 12, Stankiewicz 11, Sulikowski 3, Józefowicz 9, Niziński 6, Kosior 4, Makarczuk 15.

Fot. Bożena Ślepecka

{gallery}galeria/sport/06_02_21_Basket_Legnica_MKS_Szczawno_fot_BSlepecka{/gallery}