W Miedzi są na wylocie? Skrobacz ilość przekuje w jakość
LEGNICA. O ile latem Miedź Jarosława SKROBACZA dokonała niemalże hurtowych zakupów aby rozpocząć przebudowę drużyny wg. scenariusza nowego coacha to zimą legnicki klub zachował daleko idącą wstrzemięźliwość. To widoczny znak iż wiosną ilość będzie przekuwana w jakość - dotyczyć to ma głównie formacji defensywnej - a owocem być może będzie - minimum - walka w barażach o ekstraklasę. A to oznacza iż przed inauguracją rundy wiosennej dla kilku zawodników pewnie zabraknie miejsca w 1-ligowym składzie.
Kto jest "faworytem" do opuszczenia Miedzi na zasadzie albo skrócenia kontraktu albo ew. wypożyczenia do innego klubu ? Wg. naszych informacji numerem 1 na tej liście jest Bożo Musa (5 meczów w I lidze). Grał mało i głownie partolił niemiłosiernie co nawet przywykłego do rozmaitych boiskowych koszmarów Skrobacza wyprowadzało z równowagi. Wiosną w Miedzi ma eksplodować talent 21-letniego Holendra Rubena Hoogenhouta, którego umiejętności bardzo wysoko ceni sobie trener Miedzi.
Kolejni do zmiany barw klubowych to: Marcin Pietrowski (5 meczów), Krzysztof Danielewicz (2 mecze), Carlos Heredia (1 mecz) , którzy samymi epizodami nie zapisali się w jesiennym wydarzeniach na boiskach 1 ligi. Nie wiadomo co z Bartoszem BARTKOWIAKIEM wypożyczonym z Lecha Poznań. Co prawda jesienią pojawił się w 9 meczach ale minutowo wyglądało to nie nadzwyczajnie ( ok.220 minut na boisku). Miedź albo porozmawia z Lechem na temat skrócenia wypożyczenia albo...wypożyczy zawodnika do Górnika Polkowice.
Na pewno nie odejdzie żaden z golkiperów. Trener Jarosław Skrobacz świadomy wiosennego celu Miedzi chce mieć w drużynie trzech bramkarzy. Więc zapowiada się ciekawa rywalizacja między Heweltem, Grobelnym i pozyskanym zimą Lenarcikiem...
Wcale bym się też nie zdziwił, gdyby Miedź skróciła wypożyczenie z Lecha Poznań niespełna 21-letniego pomocnika, Bartosza Bartkowiaka, który – mimo wszystko – zawiódł pokładane w nim nadzieje.
Wystąpił w 9 meczach, ale spędził na boisku 226 minut, czyli średnio 25 minut w jednym spotkaniu.
