P. Makuch wróci do Miedzi albo trafi do Zabrza
LEGNICA. Patryk MAKUCH latem został wypożyczony z Miedzi do GKS Bełchatów. Bełchatowianie organizacyjnie i finansowo ledwo zipia, ale sportowo dzielnie walczą o zachowanie statusu 1-ligowca. Wtajemniczeni przekonują iż los GKS Bełchatów rozstrzygnie się poza boiskiem mając na myśli sprawy finansowe...Jesienią bełchatowianie w lidze zdobyli raptem 12 goli i jakby to nie zabrzmiało jedną czwarta tych goli na swoje konto zapisał właśnie Makuch. Ale poza trzema gola, Makuch ma imponujące jak na polską ligę inne statystyki takie jak asysty, celne podania itp. Imponujące do tego stopnia iż ofertę grania zawodników złożył Górnik Zabrze, w którym miałby zastąpić Łukasza Wolsztyńskiego. Problem w tym, że Jarosław SKROBACZ, obecny coach Miedzi chciałby zimą dać szansę Makuchowi...
Makuch jest wychowankiem UKS SMS Łódź i przed dwoma laty trafił do Miedzi. Mierzący 187 cm napastnik tak naprawdę nigdy nie dostał szansy zaistnienia w pierwszym składzie Miedzi a mimo to w poprzednim sezonie zagrał w 29 meczach zdobywając 2 gole. Wypożyczenie do Bełchatowa miało być dla niego szansa na rozwój i szanse jak widać wykorzystał.
Już przed tygodniem ofertę grania złożył mu Marcin BROSZ, coach Górnika Zabrze, który wyjątkowo ma nosa do znajdowania utalentowanych zawodników. Zainteresowanie wykazywał także Widzew Łódź. Jednak obecny trener Miedzi Jarosław Skrobacz lubiący stawiać na młodych, głodnych grania chciałby w przerwie zimowej aby Makuch dołączył do zespołu. Z pewnością o miejsce na środku ataku Makuch walczyłby z Michałem Bednarskim. Problem w tym , że kontrakt Makucha z Miedzią obowiązuje do czerwca 2021 roku i za kilkanaście dni Makuch może dowolnie wybrać sobie nowego pracodawcę na sezon 2021/22. Kogo wybierze? Dodajmy iż menagerem Makucha jest ongiś znakomity napastnik Grzegorz RASIAK.
