Śląsk Wrocław rozbity przez Siódemkę Legnica (FOTO)

Pierwsza połowa nie wskazywała jeszcze na tak wysokie zwycięstwo legniczan, w zasadzie toczyła się, jak zazwyczaj rywalizacje pomiędzy drużynami sąsiadującymi w tabeli. Był to więc dość wyrównany mecz z lekką przewagą legniczan pod koniec pierwszej odsłony.

Natomiast druga połowa to już totalnie inny obraz gry. Siódemka znacznie poprawiła grę w obronie, była bardzo skuteczna w ataku, świetnie radziła sobie przy kontrach, więc efektem tego było to, że wrocławianie pierwszego gola w drugiej odsłonie rzuciła dopiero w 43 minucie! Przez ten czas legniczanie zdołali trafić 8 razy (był wtedy wynik 23:11). To był nokaut.

W samej końcówce zespół Piotra Będzikowskiego kontrolował grę, ale wciąż robił swoje i rzucał regularnie bramki. Rywale po tylu ciosach zdołali jedynie przebudzić się na pewien czas, by nie było totalnej kompromitacji. Tę odsłonę Siódemka wygrała 18:7, a cały mecz 33:18. Śląsk jak na wicelidera zagrał dziś bardzo słabo, a Siódemka bardzo dobrze i to legniczanie są aktualnie na szczycie tabeli.

W sobotę na Siódemka czeka ostatni rywal w tym roku. Wtedy w Zielonej Górze odbędzie się mecz z AZS-em.

Siódemka Miedź Legnica – Śląsk Wrocław 33:18 (15:11)

Siódemka: Mazur, Dekarz, Stachurski – Przybylak 1, Siwak 3, Czarnecki 1, Jaśkowski 4, Skrabania 4, Bogudziński 1, Pawłowski 2, Wychowaniec 3, Styrcz 8, Paterek 6, Kowalik, Nowosielski, Szczepanek.

Śląsk: Młoczyński, Galle, Letki – Marciniak 4, Markiewicz 2, Koprowski 1, Burzyński 2, Mistak 1, Wewiórski 5, Salacz 3, Cegłowski, Palica, Tkaczyk, Ziemiński, Herudziński, Okapa.

Kary: 12-4 min.

Fot. Bożena Ślepecka

{gallery}galeria/sport/09_12_20_Siodemka_Miedz_WKS_Slask_Wroclaw_fot_BSlepecka{/gallery}