Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miedź - Odra czyli pójść za ciosem

LEGNICA. Miedź Legnica w końcu przełamała złą passę i zdobyła Tychy. Teraz czas na pojedynek z kolejną ekipą, która okupuje górną połówkę tabeli. Odra Opole to rywal, który z pewnością jest w zasięgu zawodników trenera Jarosława Skrobacza, choć do najłatwiejszych nie należy.

Miedź - Odra czyli pójść za ciosem

52 dni – tyle kibice Miedzi musieli czekać na kolejne zwycięstwo swoich podopiecznych. Między wiktoriami z Radomiakiem Radom a GKS-em Tychy musieli oni znieść serię sześciu meczów bez zwycięstwa, w tym pięciu remisów. W poprzednią sobotę jednak udało się Miedziance wywieźć trzy punkty z trudnego terenu, jakim są wyżej wspomniane Tychy. Najwyższa pora iść za ciosem - przed ekipą znad Kaczawy spotkanie z drużyną, która jest sensacją rozgrywek.

Odra Opole przeżyła w ciągu ostatnich kilku miesięcy istny rollercoaster. Gdybyśmy opisywali jej występy jeszcze rok temu, zapewne wyróżnialibyśmy ją jako głównego kandydata do spadku. Kłopoty kadrowe, absurdalne ultimatum i zwolnienie trenera Mariusza Rumaka, a następnie... uratowanie się przed praktycznie pewną degradacją. Teraz zaś ekipa z opolskiego radzi sobie naprawdę dobrze i zajmuje ona piąte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co czwarta Arka i będąc o jedno oczko za trzecim Górnikiem Łęczna.

Ich forma w tym sezonie to ciągła sinusoida, lecz ostatnie dwa mecze podopiecznych Dietmara Brehmera zakończyły się zdobyciem czterech punktów. Są też naprawdę niebezpieczni na wyjazdach, a ich bilans 4-0-1 może robić wrażenie. Wiadomo już jednak, że do konfrontacji z Miedzią Odra przystąpi z poważnymi problemami kadrowymi. Bardzo niepewny jest występ Arkadiusza Piecha, najskuteczniejszego strzelca opolan ex aqueo ze znanym legnickim kibicom Dawidem Kortem. To jednak nie koniec bolączek kadrowych przyjezdnych.

- Wiele wskazuje na to, że nie będziemy mogli skorzystać z jego [Piecha; przyp. red.] usług w tym i kolejnym meczu. Dawid Czapliński, który cały czas ma rękę w gipsie, do końca rundy nie będzie uczestniczył w normalnych zajęciach. Problemy są, ale w odwodzie mamy Marcela Slugę, czy też zawodników, których możemy na pozycję "9" zaadaptować – powiedział przed meczem dla Radia Opole Dietmar Brehmer.

W szeregach Miedzi morale dzięki sobotniej wiktorii są o wiele lepsze. Zawodnicy wiedzą, że momentum jest teraz po ich stronie i trzeba to wykorzystać. Szczególnie, że do końca rundy jesiennej pozostały już zaledwie cztery spotkania. Po drodze legniczan czeka mecz z ŁKS-em Łódź, który jest murowanym faworytem do awansu. Będzie to bardzo dobry sprawdzian drużyny, która do tej kampanii przystąpiła w odmienionym składzie.

Pierwszy gwizdek w Parku Miejskim już o 17:40. Transmisja z meczu będzie dostępna za darmo na platformie Ipla.

Powiązane wpisy