Zwycięstwo Miedzi w Tychach
Miedź Legnica dość nieoczekiwanie wygrała na wyjeździe z GKS-em Tychy 2:0 (1:0). Na ten moment kibice czekali 7 tygodni. Gole na wagę trzech punktów zdobyli Kamil Zapolnik i Szymon Matuszek. To drugie wyjazdowe zwycięstwo Miedzi w tym sezonie.
Już na samym początku spotkania GKS miał rzut wolny, bliźniaczo podobny do tego z ostatniego meczu Miedzi z Termaliką. Wtedy zespół z Niecieczy zdobył gola. Tym razem, piłka po strzale piłkarza GKS-u trafiła w mur. Miedź wybroniła też zamieszanie pod własną bramką.
Kilka minut później okazję mieli legniczanie. Z prawej strony uderzał Paweł Zieliński, ale trafił w słupek.
Potem przez długi czas żadna z drużyn nie stworzyła groźnej sytuacji, aż do 34. minuty, kiedy Miedź objęła prowadzenie. Gola zdobył Kamil Zapolnik a asystą popisał się Zieliński. "Zielu" dośrodkował z głębi pola a "Zapol" trafił piłkę głową z 8 metrów.
W przerwie meczu trener Jarosław Skrobacz dokonał zmiany. W miejsce Davida Panki pojawił się Goku Roman. W tej odsłonie na początku gra była wyrównana, ale to Miedź wykorzystała kolejną okazję. W 54. minucie po słabym, niskim dośrodkowaniu Dani Pinillosa z rzutu rożnego gola zdobył Szymon Matuszek. Pomocnik legniczan trafił z bliskiej odległości. Wokół niego nie było żadnego gracza tyszan.
Z kolei tyszanie długo musieli czekać na swoją okazję. W 73. minucie próbowali pokonać z rzutu wolnego Jędrzeja Grobelnego, ale golkiper Miedzi obronił strzał Damiana Nowaka z ponad 20 metrów. Nie było to łatwe do obrony uderzenie, bo piłka była opadająca, ale młody bramkarz dał radę.
Miedź triumfowała i, co warto podkreślić, nie popełniała rażących błędów w defensywie. Pierwszy raz pełny mecz rozegrał na środku Wiktor Pleśnierowicz (wcześniej grał tylko w Pruszkowie z Radomiakiem, kiedy wszedł na boisko w 90. minucie) Legniczanie zachowali czyste konto w obronie i byli skuteczni w ofensywie. To była druga wyjazdowa wygrana w sezonie, choć to był dopiero 5 mecz poza domem. W Legnicy odbyło się dotychczas 8 spotkań. Miedź wygrała po raz pierwszy od 30 września.
GKS Tychy - Miedź Legnica 0:2 (0:1)
Bramki: Zapolnik 34, Matuszek 54
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Żółte kartki: J. Piątek, Szymura, Grzeszczyk, Biegański - Pinillos, Biernat.
GKS: Jałocha - Połap, Nedić, Szymura, Stefaniak - Biel (59. Moneta), Biegański, J. Piątek (69. Nowak), Grzeszczyk, Steblecki (59. K. Piątek) - Lewicki.
Miedź: Grobelny - Zieliński, Biernat, Pleśnierowicz, Pinillos - Tupaj (82. Łukowski), Matuszek, Purzycki, Tront (87. Drzazga), Panka (46. Roman) - Zapolnik (90. Lehaire).