Siódemka Miedź podejmuje Szczypiorniaka
LEGNICA. Po dwóch tygodniach Siódemka Miedź Legnica wraca do walki o pierwszoligowe punkty. W sobotę (14 listopada) w hali przy ul. Lotniczej, nasza drużyna rozegra zaległy mecz ze Szczypiorniakiem Gorzyce Wielkie. Początek o godz. 18.00. Transmisja na klubowym Facebooku.
Zgodnie z terminarzem, mecz z beniaminkiem z Gorzyc Wlk. miał się odbyć 24 października br. w ramach 5. kolejki grupy B I ligi. Na prośbę Szczypiorniaka, którego zdziesiątkowały choroby i kontuzje, został on jednak odwołany. Problemy zdrowotne, pandemia Covid-19 i przerwa w rozgrywkach spowodowały, że nasz sobotni przeciwnik po raz ostatni mecz rozegrał miesiąc temu – 17 października z Borem Oborniki Śląskie.
Siódemka zaś jest po dwutygodniowej przerwie (29 października wygrała 28:20 w Kątach Wrocławskich z GOKiS-em), bo zaplanowany na 11 listopada mecz ze Śląskiem Wrocław został odwołany.
Zdecydowanym faworytem sobotniej konfrontacji jest zespół trenera Piotra Będzikowskiego, który jako jedyny w lidze nie przegrał jeszcze meczu (aktualny bilans Siódemki to: 4 spotkania – 4 zwycięstwa). Beniaminek z województwa wielkopolskiego wygrał tylko na inaugurację z AZS-em Zielona Góra (37:32), ale potem przegrał kolejne cztery mecze – z Ostrovią Ostrów Wlkp., GOKiS-em Kąty Wrocławskie, Realem-Astromal Leszno i Borem Oborniki Śląskie.
- Jesteśmy faworytami, ale rywala nie lekceważymy. Tym bardziej, że nie jest to normalny sezon – mecze są co chwila przekładane, drużynom brak rytmu, są utrudnienia w treningach – mówi trener Siódemki Miedź, Piotr Będzikowski. – Na szczęście póki co, omijają nas poważniejsze problemy, choć też musieliśmy w tym tygodniu profilaktycznie odpuścić dwa treningi. Mamy dwóch przeziębionych, w sobotę w meczowej kadrze zabraknie Adriana Stachurskiego i Adama Skrabani. W dobie pandemii, nie będziemy ryzykować.
Mecz zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Będziemy go transmitować na naszym profilu na Facebooku (od godz. 17.55).