Damian Tront zawodnikiem Miedzi
LEGNICA. 25-letni Damian Tront został piłkarzem Miedzi Legnica. Pomocnik podpisał z zielono-niebiesko-czerwonymi 3-letni kontrakt. To bardzo waleczny i charakterny piłkarz, dotychczas jeden z liderów GKS Jastrzębie i duże wzmocnienie środka pola w Miedzi.
Wychowanek Startu Mszana szkolenie kontynuował w zespole MOSiR Jastrzębie Zdrój, z którego trafił do GKS-u Jastrzębie. W ekipie zielono-czarno-żółtych występował przez niemal całą seniorską karierę, z półroczną przerwą na grę na wypożyczeniu w Nadwiślanie Góra w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016. W ubiegłych rozgrywkach Tront był jednym z liderów GKS - zagrał w 31 meczach Fortuna 1 Ligi, w których zdobył 4 gole i miał 4 asysty. To charakterny i waleczny piłkarz, który w każdym meczu notował sporo przechwytów. Jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem jeśli chodzi o środek pola - radzi sobie świetnie na pozycjach 6, 8 i 10. Doskonale zna także system gry trenera Jarosława Skrobacza, z którym długo współpracował w Jastrzębiu.
- Damian Tront jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Nie sprawiają mu problemu występy na każdej pozycji w środku pola. Na boisku wykonuje ogromną, często niedocenianą robotę w defensywie, pracuje za dwóch czy trzech. Oprócz tego jest to dobry piłkarz pod kątem umiejętności technicznych, potrafi zagrać kluczowe podanie w ofensywie, czy precyzyjnie uderzyć z rzutu wolnego. Ma bardzo dobre wyczucie sytuacji, dzięki czemu notuje wiele przechwytów. Jest bardzo pożytecznym zawodnikiem i na pewno wzmocni rywalizację w środku pola. Chcemy mieć w Miedzi takich piłkarzy, którzy mają charakter do walki i zostawiają na boisku zdrowie i serce. Myślę, że Damian idealnie wpisuje się w tę charakterystykę – zauważa trener Jarosław Skrobacz.
Miedź obserwowała bacznie tego zawodnika od dwóch sezonów, ale dopiero przyjście do klubu trenera Skrobacza umożliwiło jego pozyskanie. Piłkarz trafił do Legnicy na zasadzie transferu definitywnego i z pewnością będzie dużym wzmocnieniem środka pola.
- Chcę grać jak najwięcej i pokazać na boisku swoją jakość. Na pewno postać trenera miała dla mnie znaczenie przy wyborze klubu. Kilka lat spędziłem z nim w szatni i doskonale wiem, jaki styl gry preferuje – powiedział Damian Tront po podpisaniu umowy.