Siódemka Miedź szykuje bombę transferową. Skrzydłowy z Superligi
LEGNICA. Zapowiada się hit transferowy w polskim handballu. Z Siódemką Miedź od kilku dni trenuje jeden z najlepszych lewoskrzydłowych w Polsce - Karol SIWAK. Co ciekawe Siwak jest wychowankiem legnickiego klubu, a jego gwiazda rozbłysła a talent eksplodował przed czterema laty w Gwardii Opole. Handballowe cv zawodnika to ponad 100 meczów w Superlidze, 279 strzelonych goli, brązowy medal MP i mecze w młodzieżowej reprezentacji Polski. Absolutny "top 3" lewego skrzydła Superligi wg. naszych informacji ustalił już szczegóły kontraktu z legnickim klubem w 99 procentach. Jeżeli nie zdarzy się kataklizm większy niż covid 19 to z początkiem września roczny kontrakt zostanie podpisany. Siwak ma być "lokomotywą", która pociągnie Siódemką Miedź ku Superlidze...
Miniony sezon był dla Siwaka mniej udany a wszystko przed dolegliwość zdrowotną. Operacja przepukliny kręgosłupa spowodowała kilkumiesięczne L-4 co dało działaczom Gwardii pretekst do nie przedłużenia kontraktu. Siwak nie chciał rozstawać się z parkietami Superligi. Prowadził zaawansowane rozmowy z Grupą Azoty Tarnów, ale tarnowianie ostatecznie zdecydowali się na legniczanina ale...Kacpra Majewskiego.
Siwak chce na legnickim parkiecie odbudować się sportowo, ale prawda jest taka iż w normalnej formie Siwak może pociągnąć Siódemkę Miedź do Superligi i z pewnością na to liczy trener Piotr Będzikowski i Martin Huras, prezes klubu. Kontrakt ma być co prawda roczny, ale po ew. awansie Huras posiada argumenty aby nakłonić Siwaka do związania się z Siódemką Miedź na dłuższym okres.