Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Błysk Kostorza, Musa ostoją defensywy – oceniamy piłkarzy Miedzi po meczu z Tychami

LEGNICA. Jak na razie Miedź Legnica prowadzona przez Ireneusza Kościelniaka nie została ani razu pokonana. Inna sprawa, że jest to drugi remis w trzecim meczu. Oceniamy Miedź to spotkaniu z GKS-em Tychy. Skala szkolna 1-6.

Błysk Kostorza, Musa ostoją defensywy – oceniamy piłkarzy Miedzi po meczu z Tychami

Łukasz Załuska  3-
Sporo niepewnych wyjść i zagrań. Posłał sporo niecelnych podań i podejmował niezrozumiałe decyzje. Bronił to, co musiał wybronić i nic ponad to. Hamował akcję, miał dużo wybić do nikogo. Mimo że nie można winić go za obie stracone bramki, to mógł przy nich zrobić ciut więcej.
Paweł Zieliński  2
Sporo niewymuszonych błędnych zagrań. Zdarzało mu się również gubić krycie zawodników drużyny przeciwnej. Straconą bramkę trzeba niestety przypisać na jego konto – zachował się dość pasywnie i pozwolił Monecie zrobić cokolwiek tylko chciał. Drugą połowę także zaczął od paru bezsensownych decyzji w rozgrywaniu, lecz grał lepiej w obronie. Trzeba jednak szczerze stwierdzić, że wczoraj był jednym z najsłabszych ogniw ekipy Ireneusza Kościelniaka.
Bożo Musa   5-
Parę strat na początku spotkania, lecz z każdą minutą jego gra wyglądała o wiele lepiej. Dobre odcinanie napastników od podań, aktywnie brał udział przy rozegraniu - jego podania często omijały drugą linię i z miejsca tworzyły groźne sytuacje pod bramką gości. W odbiorach także był dość pewny. Musa jest w formie i trzeba trzymać kciuki, by z niej nie wypadł. Wraz z Mijuskoviciem tworzą aktualnie trzon zespołu.
Nemanja Mijusković  4+
Czarnogórzanin rozegrał solidne zawody. Dobrze wypełniał swoją rolę, odcinając formację ataków GKS-u od podań. Dominował w powietrzu, a także zaliczył kilka kluczowych odbiorów. Miał momenty, kiedy jednak dawał się ogrywać, a w szczególności zapadła w pamięć sytuacja z 25. minuty, kiedy to Łukasz Moneta wręcz go ośmieszył. Chociażby z tego powodu nie może on otrzymać tej samej oceny, co Musa.
Artur Pikk   4
Jeśli określić jego wczorajszy styl gry jednym słowem, to należy użyć przymiotnika ,,nękający”. Dużo dawał w ataku, równocześnie bardzo szybko wracając do obrony. Miał kilka bardzo podobnych interwencji, podczas których wyskakiwał zza pleców niczego niespodziewających się rywali i odbierał im piłkę. Czasem jednak krył na alibi, przez co skrzydłowi Tyszan mogli wbiegać w głąb strefy defensywnej Miedzi. Za nim jednak całkiem dobre spotkanie.
Adrian Purzycki   3+
Grał wczoraj bardzo defensywnie, nie raz stając się nawet trzecim środkowym obrońcą. Był on jednak najmniej widoczny z formacji defensywnej gospodarzy, co nie znaczy, że najsłabszy. Dużo wywalczonych na sobie fauli i poprawnych odbiorów, lecz parę razy robił spore dziury w środku pola, a także posyłał stykowe piłki, które omal nie kończyły się utratą posiadania. Nie zagrał na 100% swoich możliwości, lecz i tak widać, że jego notowania cały czas rosną.
Omar Santana   4
Początek spotkania bardzo chaotyczny - sporo błędów i złych wyborów. Nazbierał też parę niecelnych podań. Kibice jednak szybko o tym zapomnieli, gdy Hiszpan otworzył wynik spotkania. Bramka dodała mu skrzydeł i był wraz z Marquitosem dyrygentem gry Miedzi. Bardzo aktywny również w obronie. Miał w meczu momenty świetne i wtedy wyróżniał się na murawie, lecz również kompletnie słabe, kiedy nie wychodziło mu dosłownie wszystko. Forma jednak rośnie i to powinno cieszyć.

Jakub Łukowski    5-
Parę świetnych przechwytów, ale przede wszystkim bardzo dobrze rozgrywał piłkę. Napędzał ataki Miedzi, a potwierdzeniem tego są dwie asysty w sobotnim spotkaniu. Często schodził do środka i pełnił rolę napastnika. Miał jednak momenty, gdy nie wiedział jak poprowadzić akcję dalej i cofał grę. Spotkanie jednak rozegrane na naprawdę dobrym poziomie.
Marquitos   4-
Wystawiony na środku pomocy, a więc swojej naturalnej pozycji. Ruchliwy i bardzo aktywny. Był tak bardzo potrzebnym w szeregach Miedzi playmakerem. Wywalczył na sobie sporo fauli, lecz miał również sporo przestojów w swojej grze i znikał wtedy na dłuższe chwile. Nie można również zapomnieć o dwóch fantastycznych okazjach na strzelenie bramki, które Hiszpan zmarnował.
Maciej Śliwa   3
Nakładał na rywali bardzo mocny pressing, zaliczał błyskawiczne powroty do obrony, a także dodawał atakom dynamika w środku pola. Wyglądał jednak na trochę zagubionego w tym spotkaniu i często zdarzało mu się podwajać pozycje kolegów z zespołu. Miał również kilka głupich strat. Zmieniony w 59. minucie. Mecz dla niego bez większej historii, po prostu przeciętny.
Kacper Kostorz  5
Cichy bohater wczorajszego spotkania. Nakładał nieustanny pressing i był pierwszym obrońcą, zgarniał uwagę obrońców i umiał zastawić się z piłką. Był też piekielnie dynamiczny i nie raz urywał się obrońcom. Oddał mało strzałów, lecz miał w tym spotkaniu inne priorytety. Nie bał się rajdów i wchodzenia w pojedynki 1 na 1 z obrońcami. W świetny sposób wywalczył rzut rożny, który potem na bramkę zamienił Roman. Bardzo aktywnie zbiegał też do bocznych stref boiska. Zmieniony w 75. minucie spotkania. To on był według mnie najlepszym piłkarzem Miedzi w meczu.
Joan Roman    4-
Zaliczył wejście smoka, po którym strzelił bramkę… i w zasadzie to na tyle. Próbował szarpać w bocznych sektorach boiska, lecz nie zmienił jakoś bardzo obrazu gry Miedzianki. Mecz bez błysku, choć był bliski wywalczenia rzutu karnego, który powinien zostać podyktowany.
Patryk Makuch i Marcin Garuch grali za krótko, by ich ocenić.

Powiązane wpisy