Trener Nowak zapisał się w historii Miedzi - podsumowanie
LEGNICA. Nieco ponad 3 lata trenerem Miedzi Legnica był Dominik Nowak. Ostatni okres nie był najlepszy w wykonaniu jego zespołu, ale wśród kibiców zapamiętany będzie głównie z uzyskania historycznego awansu klubu do ekstraklasy. Za to otrzymać powinien dozgonny szacunek i być mile widzianym na legnickim stadionie, tyle że w innej roli niż trener (przynajmniej w najbliższym czasie).
Dominik Nowak prowadził legnicki zespół w 109 meczach. Wygrał z Miedzią 46 meczów, 28 zremisował i 35 przegrał.
W mojej opinii był szkoleniowcem w najlepszym okresie gry zespołu w historii klubu czyli lipiec 2017-wrzesień 2018. W tym przypadku szczególnie runda wiosenna w 2018 roku była rewelacyjna. Na 15 meczów ekipa Nowaka przegrała zaledwie jeden raz.
Miedź uzyskała w tym czasie awans do ekstraklasy i rozgrywała pierwsze spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Było efektownie i efektywnie. Legniczanie w całym sezonie w I lidze przegrali na własnym stadionie tylko jeden mecz! Legnica była prawdziwą twierdzą. Dziś, niestety, nic z tego nie zostało.
Szkoleniowiec swego czasu miał też trudne momenty z których zdołał wyjść obronną ręką. Raz pod koniec rundy jesiennej w I lidze, a raz już w ekstraklasie, również późną jesienią. Niestety ostatni raz sposób na kryzys znalazł w grudniu 2018 roku. Potem w momentach ciężkich nie udało mu się jednak wyprowadzić zespołu na prostą. Tak było choćby wiosną w ekstraklasie, gdzie brzemienne w skutkach okazały się mecze z Zagłębiem Sosnowiec, które były kluczowe w kwestii braku utrzymania w ekstraklasie.
Spadek z ekstraklasy oznaczał przebudowę zespołu. Miedź w sezonie 2019/2020 to nie była ta pierwszoligowa Miedź z sezonu 2017/2018. Zespół i sztab trenerski zawiedli. Po tej ekipie spodziewano się więcej. Kwestią czasu było więc, że cierpliwość właściciela się skończy. Andrzej Dadełło powiedział dość. Być może nowy szkoleniowiec Ireneusz Kościelniak wyciągnie z tego zespołu więcej, tak jak zrobił to Nowak z drużyną Miedzi w sezonie 2017/2018.
Z okresu trenera Nowaka poza rozgrywkami ligowymi zapamiętać trzeba też całkiem udane przygody w Pucharze Polski. W poprzednim sezonie półfinał a w tym ćwierćfinał.
Jakie mecze zapadły mi najbardziej w pamięci z kadencji Dominika Nowaka w Miedzi?
Wygrane z: Odrą Opole 4:2 (wyjazd 17/18), GKS-em Tychy 2:1 (dom 17/18), Ruchem Chorzów 6:1 (dom 17/18), Chojniczanką 5:1 (dom 17/18), Pogonią Szczecin 1:0 (dom 18/19), Jagiellonią Białystok 3:2 (wyjazd 18/19), Zagłębiem Lubin 2:0 (dom 18/19), Lechem Poznań 3:2 (dom 18/19), Wisłą Kraków 5:4 (wyjazd 18/19).
Dominik Nowak w ostatnim czasie słyszał buczenie, gwizdy czy niepochlebne recenzje, ale zdecydowanie częściej na meczach Miedzi mógł usłyszeć od kibiców gromkie "Dominik Nowak!".