Miedź zagra w barażach o ekstraklasę? Tak chce Boniek!
LEGNICA. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, przyznał w wywiadzie dla Dziennika Łódzkiego, iż priorytetem w kwestii dokończenia sezonu w Polsce jest doprowadzenie do końca rozgrywek o Puchar Polski oraz przeprowadzenie baraży do PKO Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi. Obie wiadomości są niezwykle istotne dla Miedzi Legnica.
Po wygranej z Chojniczanką Chojnice, drużyna Dominika Nowaka przeskoczyła w tabeli Olimpię Grudziądz i zajmuje obecnie szóste miejsce, dające udział w barażach. W obliczu pandemii koronawirusa i wstrzymania rozgrywek nie ma jednak pewności, czy PZPN oraz kluby będą w stanie rozegrać mecze o ostatnie wolne miejsce w pociągu ,,Ekstraklasa”. Na tę chwilę pewne awansu mogą być Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Warta Poznań – te drużyny przewodzą aktualnie stawce i zajmują pozycje premiowane awansem. Sytuacja komplikuje się jednak tuż pod nimi: drużyny z miejsc 3-6 powinny po zakończeniu sezonu zasadniczego przystąpić do walki właśnie w barażach, a zamiast tego zostaje im jedynie nerwowe czekanie na decyzję władz.
Aktualnie trwa szukanie optymalnego rozwiązania, by pokrzywdzonych było jak najmniej. Szereg dziennikarzy sugerowało pomysł, by awans do elity przyznać trzeciej Stali Mielec. Byłoby to według nich najsprawiedliwsze wyjście, lecz kompletnie pomija to ideę baraży wprowadzonych w bieżącym sezonie. Mówi się również o przypadku, w którym z 1 Ligi także wchodzą trzy pierwsze drużyny z aktualnej tabeli, lecz z Ekstraklasy nie spadałaby żadna ekipa. Dałoby to wyjątkowy sezon złożony z 19 zespołów. Zbigniew Boniek uważa jednak takie rozwiązania za ostateczność i jeśli rzeczywiście nie będzie możliwości rozegrania sezonu do końca, to Związek w pierwszej kolejności podejmie kroki, by odbyły się rozgrywki PKO Ekstraklasy, Pucharu Polski oraz baraże w 1 oraz 2 Lidze.
- Chcielibyśmy, aby ten sezon zakończył się na boisku, ale nawet jeśli tak się stanie, będzie to sytuacja trochę surrealistyczna. Trudno inaczej określić granie przy pustych trybunach. Jeżeli jednak będzie możliwość dograć do końca Ekstraklasę, Puchar Polski czy baraże w 1 Lidze itd., to postaramy się je dograć – przyznał w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim Boniek. - Na razie wszyscy musimy pokonać niewidzialnego przeciwnika, jakim jest koronawirus. Potem zobaczymy co się będzie działo ze sportem.
Zorganizowanie baraży jest na rękę przede wszystkim drużynom z miejsc 4-6, więc między innymi również Miedzi Legnica. Ważne dla Miedzianki byłoby również dokończenie Pucharu Polski – ewentualne pokonanie Legii Warszawa i awans do kolejnej fazy tych rozgrywek przyniosłoby legniczanom spory zastrzyk tak potrzebnej obecnie gotówki, a prawa do transmisji również przyniosłyby trochę pieniędzy. Na jakiekolwiek ustalenia przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać.