Siódemka Miedź nie zdobyła Gorzowa. Komplikacje w drodze do awansu?
GORZÓW WLKP. Siódemka Miedź Legnica przegrała 27:30 ze Stalą Gorzów Wlkp. w meczu 16. kolejki grupy B I ligi. Legnicka drużyna straciła pierwsze w tym roku punkty oraz fotel lidera tabeli. - Przegraliśmy zasłużenie. Trzeba przyznać, że byliśmy dziś od gospodarzy gorsi w każdym elemencie – skwitował sobotnie starcie ze Stalą trener Siódemki Miedź Paweł Wita. Słowa naszego szkoleniowca oddają w pełni to, co działo się w pustej gorzowskiej hali (mecz ze względu na zagrożenie koronawirusem został rozegrany bez udziału publiczności).
Jego zespół rozegrał zdecydowanie najgorszy mecz w tym roku, w efekcie doznał pierwszej od 21 listopada ub. roku porażki, kiedy to uległ w rzutach karnych MKS-owi Wieluń.
Spotkanie w Gorzowie Wlkp. od samego początku nie układało się po myśli grającej bez Pawła Paterka (nabawił się urazu kolana na czwartkowym treningu) Siódemki. W 2 min. Stal wyszła na prowadzenie, którego nie oddała do końcowej syreny ani na chwilę. Po kwadransie gry wygrywała już 12:7 i dystans pięciu trafień utrzymał się do przerwy (18:13).
W drugiej połowie Siódemka zagrała nieco lepiej niż w pierwszych 30 minutach. Kilka przebłysków w ataku pozwoliło na zniwelowanie strat do dwóch bramek (20:18 w 40 min.), ale potem znów wróciły grzechy sprzed przerwy – słaba gra w obronie, błędy w ataku i nieskuteczność. Swoje dołożył też bramkarz Stali Krzysztof Nowicki, który seryjnie „leczył” legniczan z rzutów, kończąc występ ze skutecznością obron na poziomie 58 proc.
Na kwadrans przed końcem spotkania Stal wygrywała 25:19 i wówczas stało się jasne, że przy słabszej dyspozycji naszego zespołu, wywiezienie jakiejkolwiek zdobyczy punktowej z Gorzowa Wlkp. będzie graniczyło z cudem. Ale Siódemka broni nie złożyła, tylko ambitnie goniła wynik i w końcówce udało się jej zmniejszyć rozmiary porażki. Na nic więcej tego dnia naszą drużynę chyba zwyczajnie nie było stać.
W październiku ub. roku Siódemka Miedź także przegrała ze Stalą Gorzów na własnym parkiecie 24:27. Po 16.kolejkach 1 ligi( gr.B) w tabeli prowadzi Ostrovia Ostrów Wlkp wspólnie ze Stalą Gorzów( po 37 pkt). Siódemka Miedź traci do tego duetu dwa punkty.
Stal Gorzów Wlkp. – Siódemka Miedź Legnica 30:27 (18:13)
Stal: Nowicki – Stupiński 7, Pietrzkiewicz 4, Kryszeń 4, Chełmiński, Gintowt, Serpina 2, Dzieciątkowski 3, Bronowski 1, Gałat, Światłowski, Starzyński 3, Kłak, Mariusz Smolarek, Marcin Smolarek. Kary: 12 min.
Siódemka: Mazur, Stachurski, Dekarz – Skrabania 4, Wychowaniec 3, Styrcz 1, Majewski 3, Piwko 4, Mosiołek 8, Drozdalski 1, Kowalik, Płaczek 1, Przybylak, Jaśkowski 2, Bogudziński. Kary: 8 min.
Przebieg meczu: 3:3 (5), 7:5 (10), 12:7 (15), 14:9 (20), 16:11 (25), 18:13 (30), 19:15 (35) 20:18 (40), 25:19 (45), 27:22 (50), 29:25 (55), 30:27 (60).