Biegiem uczcili pamięć Żołnierzy Wyklętych (FOTO)
LEGNICA. Ponad 200 biegaczy stanęło na starcie Biegu Wilczym Tropem. Na malowniczej trasie w legnickim parku pobiegli nie tylko legniczanie. Byli jaworzanie mimo, ze tego samego dnia podobny bieg organizowano także w Jaworze. Byli biegacze z Polkowic. Licealistka i górnik z "SierPolu", dla których start w Legnicy był pierwszym tegorocznym biegiem. - Jest fantastycznie - zgodnie powiedzieli na mecie.
- Pomysł na ten bieg zrodził się trzy lata temu kiedy zorientowałem się, że trzecia edycja tego biegu trwa, a w Legnicy wciąż tego nie ma. Chciałabym żeby ten bieg był systematyczny, by się już na stałe wmontował w nasz legnicki kalendarz. Każdy na swojej plakietce startowej ma numer 1, nie ma klasyfikacji. Dla nas każdy jest numerem jeden - mówił Maciej Gałęza, wiceprezes Stowarzyszenia Młodzieżowego Klubu Sportowego Miedź Legnica, które było organizatorem.
Co prawda klasyfikacji nie było, ale pierwszy na mecie pojawił się legniczanin Krzysztof Skuza. – Już na samym początku objąłem prowadzenie. Koledzy próbowali mnie dogonić, ale byłem mocniejszy. Od lat biegam i skoro to pierwszy bieg w Legnicy to nie mogło mnie zabraknąć.
- Warto uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych, bo zrobili wiele dla kraju a nie doceniono ich w latach poprzednich. Takim symbolem najlepszy jest bieg – tłumaczył Paweł Pundyk z legnickich morsów.
Zwartą grupą wystartowali kibice Miedzi Legnica wznosząc donośne okrzyki "Cześć i chwała bohaterom".
- Pamięć o historii trzeba szczepić od małego. Pokazywałem moim dzieciom wcześniej ulotki tego biegu, tłumaczyłem z jakiej okazji organizowany jest ten bieg. Córka się ucieszyła, bo właśnie w szkole przerabiała temat Armii Krajowej – mówił Piotr Matusik, który biegł z dziećmi.
- Kapitalna sprawa - krótko ocenił Jarosław Łuniewski, biegacz amator i znany w środowisku piłkarski sędzia. - Fajny trening przy fantastycznej pogodzie. Dla mnie to rodzaj rozruchu, bo chcę jeszcze dzisiaj troszkę pobiegać po Legnicy. Generalnie przygotowuje się nie tylko do rozgrywek piłkarskich, ale przede wszystkim do Biegu Papieskiego w Lubinie. Tam pobiegniemy zwartą grupą sędziów piłkarskich.
Kolejny Bieg Wilczym Tropem przeszedł już do historii. W Legnicy zwycięzców było tylu ilu biegnących wystartowało.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/28.02.16_Bieg_Wilczym_Tropem_Fot_Bozena_Slepecka{/gallery}