Falstart kobiecej Miedzi (FOTO)

Pierwsza i druga bramka dla wrocławianek padły po rutach wolnych. Co ciekawe pierwszy z nich, podyktowany prawidłowo, uderzeniem nie do obrony zamieniła na bramkę jedna z zawodniczek AZS. Jednak przy drugim rzucie wolnym nie brakowało kontrowersji. Piłkarce z Wrocławia nie do końca wyszedł drybling, a to wykorzystała Natalia Kowalewska, która sprytnym zagraniem odebrała piłkę rywalce i rozpoczęła akcję ofensywną Miedzi. Nagle… zabrzmiał gwizdek pani arbiter, która w tylko sobie znany sposób zinterpretowała zagranie legniczanki jako faul. Nie pomogły nawet zapewnienia rzekomo faulowanej zawodniczki AZS. Pani arbiter postawiła na swoim, a legniczanki dzięki tej nietrafionej decyzji musiały rozpocząć grę od środka po stracie bramki.

Miedź zdobyła kontaktowego gola w drugiej połowie. Bramkarkę z Wrocławia pokonała z rzutu karnego Adriana Achcińska. Kolejnego gola Miedź zdobyła po uderzeniu Marleny Bajsarowicz, która dobiła piłkę po strzale Achcińskiej. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do wrocławianek, które przechyliły szalę na swoją korzyść po stałym fragmencie gry.

Miedź Legnica - AZS II Wrocław 2:3 (0:2)
Bramki dla Miedzi: 47 Achcińska(k), 77 Bajsarowicz.
Miedź Legnica: Walter – Kowalewska, Gaweł, Kowalik, Jankowska, Mętel, Achcińska, Kaczor (76 Przybylska), Firuta (90 Jakimiak), Kaźmierska, Cybulska (46 Bajsarowicz).

Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/sport/26-08-17-Miedz-Legnica-AZS-II-Wroclaw-fot-ewa-jakubowska{/gallery}