Efektowna wygrana Miedzi (FOTO)
LEGNICA. Miedź Legnica wygrała drugi mecz pod rząd w lidze strzelając cztery gole. Zespół Dominika Nowaka po bardzo dobrej grze, szczególnie w pierwszej połowie, ograł Zagłębie Sosnowiec 4:1 (3:0). Bramki dla legniczan zdobyli Wojciech Łobodziński (dwie), Jakub Vojtus i Omar Santana. Dla gości trafił Mateusz Cichocki.
Już w 2. minucie legniczanie strzelili pierwszą bramkę. Wojciech Łobodziński uderzył z linii pola karnego, piłka odbiła się jeszcze od zawodnika gości i przelobowała bramkarza Zagłębia.
Miedź nadal atakowała nie dając chwili oddechu zespołowi z Sosnowca. Podopieczni Dominika Nowaka naciskała defensywę rywali, co przyniosło kolejny efekt. W 24. minucie Arkadiusz Jędrych dotknął piłkę ręką w polu karnym i sędzia wskazał na "wapno". Pewnie jedenastkę wykonał Jakub Vojtus i było już 2:0.
Oblężenie bramki Zagłębia trwała w najlepsze. Zespół Dariusza Banasika nie wiedział co się dzieje na boisku, bo praktycznie każda akcja legniczan była groźna. Sam trener gości dyskutował z sędzią, choć w zasadzie nie wiadomo dlaczego, bo karny był ewidentny.
Legniczanie w 30. minucie trafili po raz trzeci do siatki, ale arbiter nie uznał bramki, bowiem Rafał Augustyniak znajdował się na pozycji spalonej w momencie podania od Michała Bartkowiaka.
W końcu jednak i trzeci gol wpadł w 43. minucie. Pięknym strzałem z ponad 20 metrów popisał się Omar Santana. Hiszpan trafił niemal w samo okienko bramki Dawida Kudły.
W drugiej połowie Zagłębie się trochę ożywiło. W 56. minucie Tomasz Nawotka uderzył mocno, ale obronił Paweł Kapsa. Chwilę później groźnie strzelał Adam Banasiak, ale i tym razem bardzo dobrze interweniował Kapsa. W 61. minucie Łobodziński strzelił "z czuba" a piłka minęła spojenie słupka z poprzeczką.
Jednak i goście trafili. W 74. minucie Mateusz Cichocki zdobył gola dla gości po strzale głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Odpowiedź Miedzi była błyskawiczna. Frank Adu podał do Łobodzińskiego, a ten z lewego skrzydła dobiegł do pola karnego i uderzył w długi róg. 4:1 dla Miedzi.
W końcówce sosnowiczanie uderzyli groźnie po rzucie rożnym, ale Marquitos wybił piłkę z linii bramkowej.
Po zakończonym meczu piłkarze Zagłębia dosyć długo nie mogli zejść do szatni i pod sektorem gości musieli wysłuchać solidną porcję skarg i zażaleń na swoją beznadziejną postawę nie tylko dziś w Legnicy, ale w całej rundzie....
Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 4:1 (3:0)
Bramki: Łobodziński 2, 74, Vojtus 25 (karny), Santana 43 - Cichocki 74.
Sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław).
Żółte kartki: Augustyniak, Bartkowiak - Wrzesiński, Sulewski.
Miedź: Kapsa - Bartczak, Bozić, de Amo, Adu - Augustyniak, Garguła (81. Egerszegi), Bartkowiak (78. Żyliński), Santana (68. Marquitos), Łobodziński - Vojtus.
Zagłębie: Kudła - Sulewski, Jędrych, Najemski (46. Wrzesiński), Udovicić (65. Cristovao) - Nawotka (78. Mularczyk), Cichocki, Nowak, Makowski, Banasiafot.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/18_08_17_Miedz_legnica_zaglebie_sosnowiec_fot_BSlepecka{/gallery}