Z Miedzi do Lecha
LEGNICA. Młody bramkarz Miedzi Mateusz LIS trenuje z poznańskim Lechem. Nie jest wykluczone, ze młody golkiper na stałe powróci do Poznania , bo Maciej Gostomski do tej pory strzegący bramki poznaniaków na przemian z Burićem, przebywał na testach w szkockim Rangers Glasgow i byc może zimą przejdzie do tego klubu. Sztab szkoleniowy Miedzi wyraził zgodę na to, aby młody bramkarz przez kilka dni trenował z Kolejorzem, bo pierwszoligowiec rozpoczął już przerwę zimową. 18-latek przygotowywał się do obecnego sezonu z pierwszą drużyną Lecha podczas obozu w Gniewinie, ale w lipcu został wypożyczony do Miedzi.
W rundzie jesiennej Lis zagrał w siedmiu spotkaniach Miedzi.
- Chciałbym grać więcej, zagrałem kilka meczów, ale to zdecydowanie za mało - przyznaje Lisa klubowej stronie Lecha Poznań. Jego zdaniem przyczyny małej liczby meczów można doszukiwać się w częstych zgrupowaniach kadry młodzieżowej. - Te zgrupowania trwają długo. Liga cały czas grała, a ja wypadłem ze składu, potem złapałem kontuzję i ciężko było wrócić - tłumaczy Lis.
Do końca roku zapadnie decyzja dotycząca przyszłości Mateusza Lisa. Oba kluby mają możliwość skrócenia wypożyczenia tego zawodnika. Z tej opcji żaden klub do tej pory nie skorzystał.
- W jego przypadku bardziej niż szkolenie liczy się regularna gra. Potrzebne jest mu doświadczenie - tłumaczy trener bramkarzy Andrzej Dawidziuk, który oglądał wszystkie spotkania w wykonaniu młodego golkipera w barwach Miedzy Legnica.
Fot. MKS Miedź Legnica SA