Wyciskali sztangę na parafii (FOTO)
LEGNICA. Nieoficjalne Mistrzostwa Legnicy amatorów w wyciskaniu sztangi klasycznie leżąc odbyły się pod patronatem radnego miejskiego Piotra Żabickiego w świetlicy przyparafialnej w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Proboszcz ks Jan Mateusz Gacek życzył udanej rywalizacji i bicia rekordów życiowych. Startujący słowa proboszcza wzięli sobie do serca i... na pomoście ławeczkę pod sztangą rozgrzali do białości. 28 miłośników przerzucania ton i w tym gronie perełka, czyli Natalia Stejer. - Na siłownię chodzę 5-6 razy tygodniowo i uczę się w TWP. Początki były prozaiczne spojrzałam w lustro i... uznałam, że trzeba nad swoją sylwetką mocno popracować. I dostałam się pod opiekę znakomitego trenera pana Jakuba Oleszczuka i mieszanka regularnego treningu, diety sprawiły iż złapałam bakcyla, no i schudłam po roku ponad 10 kilogramów. Przyszłości sportowej z wyciskaniem sztangi leżąc może jakoś specjalnie nie wiążę, ale chciałbym spróbować się na zawodach w trójboju siłowym.
Panna Natalia liczyła na wyciśnięcie 40 kg - ale skończyło się na kilogramach 30 co i tak wywołało owację widzów. No i dało pierwsze miejsce w kategorii kobiet...
W roli prowadzącego perfekcyjnie zawody wcielił się Dariusz WSZOŁA dla którego są to chyba ostatnie wolne chwile od ciężkich treningów przez zawodami World Games we Wrocławiu.
Ojcem zawodów był radny Piotr Żabicki, który konsekwentnie dąży do sportowego przebudzenia największej "sypialni" Legnicy, czyli osiedla Piekary. Pomysł musiał wypalić, bo w sukurs przyszło mu ognisko TKKF ŚRÓDMIEŚCIE z prezesem Sławomirem Śledziem z całą armią miłośników walki z ciężarami. Taka mieszanka wybuchowa obudziłaby cale miasto, a co dopiero osiedle. - Jestem zadowolony z frekwencji na zawodach i z samego poziomu sportowego, bo w kilku kategoriach walka była zaciekła a wyniki więcej niż przyzwoite - powiedział Piotr ŻABICKI.
Najsilniejszym zawodników zawodów został... junior Sebastian METYC, który utrzymał ciężar na sztandze 185 kg. - Po cichu liczyłem, że pęknie 190 albo i 200 kg (rekord życiowy to 205 kg), ale i tak jestem zadowolony. W ogóle to liczyłem co prawda na wygranie rywalizacji w juniorach, ale nie spodziewałem się, że będę najlepszy ze wszystkich startujących... Powoli buduję formę na jesienne zawody. Na co dzień pracuję w Niemczech w fabryce motoryzacyjnej, ale w pracy mało dźwigam, bo wszystko jest skomputeryzowane i z automatyzowane. Ale w Niemczech trenuję. Jeżeli chodzi o poziom sportowy siłaczy niemieckich i Legnicy to jest to niebo a ziemia na korzyść legniczan.
Dodajmy iż w swojej kategorii wagowej Sebastian Metyc zdobywcy drugiego miejsca pokonał różnicą blisko 50 kilogramów.
Poza konkursem prawdziwy pokaz siły zaprezentował Mateusz GRZESIK z TKKF Śródmieście, który w tzw. martwym ciągu podniósł równo 300 kg. Co ciekawe Mateusz Grzesik w przeszłości był piłkarzem Miedzi Legnica. - Nie żałuję zamiany zielonej murawy na siłownię. Pogodziłem się z tym, odkryłem w sobie innego rodzaju sportową pasję. Co do startu to mega fajne zawody, a wynik mógłby być lepszy, bo do rekordu życiowego 325 kg trochę mi brakuje, ale ostatnie dni, nawet w piątek wieczorem to mocne treningi i dzisiaj bardziej na luzie podnosiłem. Dla mnie to etapy przygotowań do startu w jesiennych Mistrzostwa Polski w trójboju siłowym klasycznym gdzie zamierzam powalczyć o podium. Mam nadzieję, że te zawody wejdą na stałe do legnickiego kalendarza imprez sportowych. Postawa wielu startujących tutaj wzbudziła mu autentyczny podziw - padały fajne wyniki.
Ciekawe zawody będące bez wątpienia debiutem sportów siłowych na Piekarach wspomogli liczni sponsorzy w tym ARLEG. - Warto wspomagać takie przedsięwzięcia jak ten turniej siłaczy na legnickich Piekarach, bo na takich zawodach widać autentyczność, walkę pasję młodych ludzi przerzucających setki kilogramów żelaza - powiedział Łukasz PUŹNIECKI, prezes zarządu ARLEG S.A. - Jestem przekonany, że ARLEG będzie postrzegany jako firma wspomagająca rozwój regionalnych projektów w kulturze fizycznej. Mamy także swoje pomysły dotyczące eventów sportowo-rekreacyjnych, które spróbujemy realizować na Dolnym Śląsku.
Dodajmy iż organizator eventu ze sztangą w tle zadbał także o program artystyczny między poszczególnymi bojami oraz o to, aby siłaczy siły nie opuściły...
WYNIKI:
Junior 66 kg
1. Biernat Kacper
2. Telka Radosław
3. Bochenek Jakub
Junior 83 kg
1. Bielka Łukasz
2. Wesołowski Kornel
3. Sobiesiak Gracjan
Junior 105 kg
1. Halter Damian
2. Mirski Krzysztof
3. Horoszko Marcin
Junior +105 kg
1. Metych Sebastian
2. Łabiński Aleksander
Seniorzy 105 kg
1. Wiśniewski Robert
2. Dziuron Rafał
3. Lepiejża Sebastian
Seniorzy +105 kg
1. Lepiejża Marek
2. Stasiak Daniel
3. Filar Daniel
Fot. Małgorzata Bauer i Wojciech Skulimowski
{gallery}galeria/sport/10-06-17-wyciskanie-sztangi-na-piekarach-fot-wojciech-skulimowski{/gallery}