Tyberiusz Kowalczyk przegrał z Pudzianem
Tyberiusz Kowalczyk w walce dwóch byłych strongmanów nie dał rady Mariuszowi Pudzianowskiemu w czasie gali KSW na Stadionie Narodowym w Warszawie. Legnicki wojownik przegrał w drugiej rundzie przez poddanie.
W pierwszej rundzie przez pewien czas obaj zawodnicy stawiali na boks, potem jednak Pudzian kilka razy zdecydował się na low kicki, w których jeden dość mocno trafił w nogę Kowalczyka. Tyberian odczuł to na swojej lewej łydce. Po chwili doszło do mocnej wymiany ciosów obu zawodników. Widać było po Kowalczyku, że kontuzja nogi dała o sobie znać.
Już na początku drugiej rundy Tyberiusz upadł, co wykorzystał Pudzian, który rzucił się na legnickiego zawodnika. Mimo dość długiej obrony, Tyberiusz Kowalczyk nie był już w stanie kontynuować walki i "odklepał". Kontuzja nogi, a potem rozbita głowa spowodowały, że na Stadionie Narodowym w Warszawie Tyberiusz musiał uznać wyższość Pudziana.
Tyberiusz Kowalczyk pokazał jednak hart ducha. Niestety uległ bardziej doświadczonemu rywalowi.
