Remis na własne życzenie (FOTO)
LEGNICA. Miedź II Legnica zremisowała na własnym boisku z Unią Turza Śląska. Legniczanie prowadzili już 2:0, ale nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku do końca meczu. Trzeba jednak nadmienić, że wyrównujący gol dla przyjezdnych padł w kontrowersyjnych okolicznościach. O remisie Unii przesądził... podwójny karny. - Powinniśmy grać konsekwentnie jak przy strzelonych przez nas golach przez 90 minut i wtedy sądzę, że kończylibyśmy mecz w innych nastrojach - powiedział Piotr JACEK, szkoleniowiec Miedzi.
Miedź wyszła na prowadzenie już w 4 minucie, kiedy to długie podanie z głębi pola przejął Mateusz Zatwarnicki i nie dał szans bramkarzowi Unii. Na 2:0 po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego podwyższył Filip Karbowy. Kontaktowy gol dla Unii padł w końcówce pierwszej części. Na listę strzelców wpisał się Dariusz Pawlusiński.
Po zmianie stron goście doprowadzili do wyrównania. Najpierw w 52 minucie gry sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny, który wybronił Piotr Smołuch, jednak po kilku sekundach arbiter dopatrzył się kolejnego faulu w polu karnym i zarządził kolejny rzut karny. Tym razem Dariusz Pawlusiński się już nie pomylił i wyrównał stan meczu. Miedź za wszelką cenę chciała wygrać to spotkanie. Bardzo dobrą okazję do tego miał Adrian Woźniczka, który trafił w poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego. Później kolejne szanse mieli zarówno Lucjan Zieliński jak i Łukasz Chodyga oraz Tomasz Żyliński, ale bramka strzeżona przez Dawida FUGIELA była jak zaczarowana. Wynik nie uległ już zmianie, a mecz zakończył się remisem 2:2.
- Przespaliśmy koniec pierwszej połowy i początek drugiej części meczu - ocenił trener Piotr JACEK. - Niepotrzebne emocje, bo bramkarz najpierw broni, potem w emocjach fauluje i znów karny. Mieliśmy później kilka sytuacji, ale brakuje takiego boiskowego cwaniactwa w finalizowaniu akcji. Cwaniactwa, opanowania, a może boiskowej mądrości. Wiem, że młodzi zawodnicy właśnie w 3 lidze zdobywają to doświadczenie, ale dzisiaj było to za bardzo widoczne. Taka jest liga i nie ma co dopisywać sobie punktów jeżeli przyjedzie zespół z dołów tabeli. Każdy walczy o swoje. Za tydzień jedziemy do Kowar i jedziemy po zwycięstwo. Takie mamy nastawienie przed każdym meczem.
Miedź II Legnica – Unia Turza Śląska 2:2 (2:1)
Bramki: 4 Zatwarnicki, 20 Karbowy – 43,53(k) D. Pawlusiński.
Miedź II Legnica: Smołuch – Karbowy (72 K. Zieliński), Woźniczka, Miazga, Dyr., Żyliński (85 Poręba), Zatwarnicki, Łuszkiewicz, Kisiel (72 Chodyga), Brożyna, Gardzielewicz (65 L. Zieliński).
{gallery}galeria/sport/01-04-17-Miedz-II-Legnica-unia-turza-slaska-fot-ewa-jakubowska{/gallery}