OLAWS rządził w... złotoryjskim lasku (FOTO)
LEGNICA, Ponad 320 biegaczy stanęło na starcie II Biegu Mikołajkowego organizowanego przez klub FENIX pod patronatem Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przy wspaniałej pogodzie rywalizowano na 10-kilometrowej, crossowej trasie zlokalizowanej w Lasku Złotoryjskim. W biegu rządzili złotoryjanie z klubu OLAWS. Wśród pań bezkonkurencyjna była Anna FICNER z czasem 43 minuty. Wśród panów wygrał złotoryjanin Marcin PAWŁOWSKI, który do mety dobiegł w czasie 39,12 minut. - Fajna, urozmaicona trasa - powiedział Marcin Pawłowski. - Taktyka była taka aby trzy okrążenia biec spokojnie i zaatakować na podmęczonych kolegów na ostatnim okrążeniu i tak się stało.
Piąte miejsce w klasyfikacji OPEN zajął inny biegacz OLAWSA Adam SKÓRKA a to mogło oznaczać tylko jedno: drużynowo bieg wygrał OLAWS Złotoryja. - OLAWS rządzi na trasach biegowych - cieszył się Piotr KOCYŁA.
Zmagania dorosłych poprzedziły biegi dla dzieci, których ponad 70 pojawiło się na linii startu. A potem do boju ruszyli dorośli. Bajecznie poprzebierani a strojem dominującym był strój Św. Mikołaja. Drużyna Reniferów zaprezentowała strój "firmowy", ale widzieliśmy także na trasie żołnierza epoki Napoleońskiej. Jedni rwali do przodu inni pilnowali miejsca w środku peletonu, inni biegli śpiewająco nie bacząc na wynik biegu. Tytuł najbardziej rozśpiewanej drużyny zyskała Kamiennogórska Grupa Biegowa.
- Jestem zbudowany nie tylko frekwencją i poziomem sportowym, ale przede wszystkim kapitalną atmosferą panująca na tym biegu - cieszył się Rafał SROKOWSKI, organizator biegu z klubu FENIX. - Podczas imprez biegowych powiedzenie, że stanowimy jedną wielką sportową rodzinę jest strzałem w "10". Już mam potwierdzenia startu większości za rok. I boję się nadmiaru zgłoszeń, bo legnicki Lasek Złotoryjski nie jest z gumy...
Na starcie stanęła drużyna biegaczy Legnickie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W ostatniej chwili mocno osłabiona, bo choroba wyeliminowała z udziału syna prezesa LSSE. Prezes Rafał JURKOWLANIEC biegł spokojnie i uplasował się w środku stawki biegaczy z czasem 52 minuty. - Znakomity bieg, znakomita atmosfera, świetna promocja zdrowego trybu życia - mówił na mecie Rafał Jurkowlaniec. - Za rok wystawimy jeszcze mocniejszą i jeszcze liczniejszą ekipę.
Zupełnie przyzwoicie zaprezentował się na trasie burmistrz Jawora Emil BERA startujący w teamie LSSE. - To zupełnie inne bieganie niż na biegach ulicznych. Superbieg, superzabawa.
Bera mimo zmęczenia został na mecie by dopingować na ostatnich metrach jaworzanina Michała LENKIEWICZA.
W niezłej formie przybiegł także dr Piotr Szulc, który przed startem reklamował siebie jako czarnego konia biegu, a... - Trudna trasa i troszkę mnie przytkało.
Ale panowie i tak za bohaterkę zespołu uznali Magdalenę SZOTT, która do mety dobiegła pod koniec stawki biegaczy kompletnie wycieńczona. Ale jak powiedziała sam udział jest dla niej powodem do dumy...
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/05.12.15_II_Bieg_Mikolajkowy_Fot_Bozena_Slepecka{/gallery}