Miedź przegrała z liderem
Piłkarze Miedzi Legnica przegrali na wyjeździe z liderem I ligi Zagłębiem Sosnowiec 0:1 (0:0). Gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy zdobył Martin Pribula.
W pierwszej połowie żadna z drużyn nie stworzyła dobrej okazji strzeleckiej. Było kilka akcji ofensywnych z obydwu stron, ale nie było takiej w której brakowałoby niewiele by wpadł gol. Sytuacja zmieniła się nieco w drugiej odsłonie.
Gospodarze w 60. minucie zdobyli bramkę. Martin Pribula wbiegł w pole karne z lewego skrzydła, strzelił między nogami Grzegorza Bartczaka i piłka wpadła do siatki tuż "krótkim" słupku. Miedź próbowała odpowiedzieć i z czasem coraz częściej atakowała, ale miała problemy z przedostaniem się przez defensywę Zagłębia.
W końcu podejmowała też próby po strzałach z dystansu. W 78. minucie Petteri Forsell uderzył w swoim stylu, mocno, ale piłka trafiła w poprzeczkę.
W końcówce trener Ryszard Tarasiewicz wpuścił też na boisku po raz pierwszy w tym sezonie Wojciecha Łobodzińskiego. Jedna z jego akcji mogła się podobać, ale do szczęśliwego zakończenia meczu dla Miedzi brakowało chyba czasu, bo im było bliżej 90. minuty legniczanie byli bliżsi upragnionego gola. Ten jednak nie wpadł i spotaknie zakończyło się wygraną sosnowiczan.
Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramka: Pribula 60.
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).
Żółte kartki: Budek, Matusiak - Bartkowiak.
Zagłębie: Szumski - Budek (46. Sierczyński), Najemski, Markowski, Udovicić - Ryndak, Matusiak, Dudek, Nowak (85. Wiktorski), Pribula (63. Bartczak) - Sanogo.
Miedź: Kapsa - Bartczak, de Amo, Midzierski, Trifonow - Bartkowiak (77. Oscar Martin), Daniel, Rasak, Forsell, Rybicki (84. Łobodziński), Garguła (57. Batin).