Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miedź nie zdobyła twierdzy Głogów. Szkoda!

GŁOGÓW. 907 lat rozpoczęło się oblężenie twierdzy Głogów przez wojska niemieckie Henryka V. Niemcom nie udało się zdobyć Głogowa. Sztuka ta nie udała się piłkarzom Miedzi w 6 kolejce 1 ligi... 49 derby pomiędzy Chrobrym Głogów i Miedzią nie rozczarowały pod względem walki, dynamiki meczu, ale widać, że obie jedenastki w nowy sezon weszły na zaciągniętym ręcznym hamulcu. Legniczanie wciąż bez wygranej od czterech kolejek.

Miedź nie zdobyła twierdzy Głogów. Szkoda!

Chrobry dopiero w minioną środę odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo ale mimo to trener Mamrot w wyjściowym składzie na Miedziankę dokonał aż czterech zmian.Spora niespodzianką była absencja Mateusza Machaja. W zespole Miedzi na lewej obronie pojawił się po raz pierwszy w tym sezonie ligowym Trifonov. Ryszard Tarasiewicz ma w ligowej kadrze tylu napastników co kot napłakał, więc wysuniętym napastnikiem gości był Peteri Forsell, który jednak przy każdej sposobności wolał uciekając na bok boiska gdzie czuł się zdecydowanie lepiej. A propos wysuniętego napastnika- w Chrobrym na szpicy mecz rozpoczął Kowalczyk, piłkarz o wielkim potencjale i "głodzie" zdobywania gola. Ale przy obronie Miedzi na głodzie się skończyło i w przerwie trener gospodarzy wymienił Kowalczyka na Kościelaniaka.

Pierwsza połowa meczu nie była porywającym widowiskiem i bynajmniej nie afrykański upal spowalniał piłkarzy obu drużyn. To raczej wzajemny respekt i chęć uniknięcia błędu przy nadmierny postawieniu na ofensywę. Legniczanie na dobra sprawę pod koniec pierwszej połowy wypracowali sobie okazje do zdobycia gola. Najpierw w 35 minucie uderzenie Forsella i przed bramką Michalski wybił piłkę na róg ubiegając Janickiego. Ale jeszcze lepsza okazję podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mieli w 40 minucie. Po akcji Martina po prawej stronie boiska, w pole karne z piłką wpadł Bartczak, ograł obrońce i z dość ostrego kąta mocno uderzył,ale skończyło się na efektownej i efektywnej paradzie golkipera gospodarzy. 

Głogowianie optycznie przeważając w ofensywie nad gośćmi najlepsza okazję do zdobycia gola mieli w doliczonym czasie gry. Po rzucie rożnym Szczepaniaka, uderzył z pola karnego Danielak i piłka minęła wyciągniętego Kapsę, ale na szczęście na linii bramkowej stał Bartkowiak i wybił piłkę niechybnie zmierzająca do siatki.

Drugą połowę legniczanie rozpoczęli piorunująco. Prawą stroną poszarżował Martin, który na wysokości pola karnego idealnie podał będącemu w tempie Forsellowi. Fin uderzył precyzyjnie...i trafił w słupek. Odbita piłka spadła pod nogi Bartkowiaka, który bez namysłu huknął w kierunku bramki. Piłkę rozpaczliwą

 interwencją wybił bramkarz Janicki. Piłka ponownie trafiła pod nogi Bartkowiaka, który strzelił po raz kolejny. Piłka odbiła się od nóg obrońców Chrobrego, spadła pod nogi Forsella a ten w 50 sekundzie drugiej połowie wyprowadził Miedź na prowadzenie kończąc trwającą 340 minut strzelecką niemoc Miedzi w meczach ligowych...

Ku zaskoczeniu legniczanie zamiast dobić Chrobrego cofnęli się oddając niepotrzebnie przeciwnikowi boisko. Gospodarze atakowali głownie za sprawą Sędziaka, ale na dobra sprawę nie mieli klarownych okazji do pokonania Kapsy. Aż do 80 minuty meczu. Zdenerwowany szkoleniowiec Chrobrego wpuścił na boisko Szymona Boneckiego, który zmienił obrońce Hodowanego. Nie minęło pół minuty i Bonecki, który latem dołączył do Chrobrego na wypożyczenie z Zagłębia Lubin, zza linii pola karnego oddał atomowy, mierzony strzał w okienko bramki Miedzi.

Trzy ostatnie mecze - zaledwie 1 punkt - to zdobycz Miedzi absolutnie nie zadowalająca ani piłkarzy ani właściciela klubu czy kibiców. W niedzielne popołudnie Chrobry był do pokonania łatwiej niż można było przypuszczać. Zabrakło ze strony Miedzi zdecydowanego postawienia na ofensywę w drugiej połowie. Szkoda.

Chrobry Głogów - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
Bramki: Sebastian Bonecki 80 - Petteri Forsell 46

Chrobry: 12. Sławomir Janicki - 18. Michał Ilków-Gołąb, 42. Seweryn Michalski, 99. Bartosz Kwiecień, 6. Karol Hodowany (80, 7. Sebastian Bonecki) - 8. Karol Danielak, 10. Marcel Gąsior, 96. Maciej Kona, 2. Łukasz Szczepaniak, 17. Damian Sędziak (86, 9. Bartosz Machaj) - 30. Damian Kowalczyk (46, 23. Dominik Kościelniak).

Miedź: 33. Paweł Kapsa - 19. Grzegorz Bartczak, 44. Michał Stasiak, 24. Tomasz Midzierski, 27. Rumen Trifonow - 11. Óscar Martín (69, 14. Jakub Chrzanowski), 21. Damian Rasak, 31. Keon Daniel, 7. Łukasz Garguła (82, 29. Paul Batin), 18. Michał Bartkowiak (90, 20. Adrian Łuszkiewicz) - 10. Petteri Forsell.

Powiązane wpisy