Miedź II w nowym składzie czeka na Bełchatów
LEGNICA. Dokładnie za tydzień piłkarze 3-ligowych rezerw Miedzi mocnym akcentem zainaugurują sezon 2016/17. W Pucharze Polski na własnym stadionie podejmować będą spadkowicza z 1 ligi- GKS Bełchatów. Chociaż ekipa Miedzianki w krótkiej wakacyjnej przerwie została gruntownie przebudowana, to trener Piotr JACEK nie ukrywa, że pucharowym celem jest pokonanie bełchatowian i awans do kolejnej rundy PP. Tam już rywal zdecydowanie atrakcyjniejszy i mocniejszy bo...1-ligowa Miedź Legnica Ryszarda Tarasiewicza...
Letni okres przygotowawczy Miedzi II Legnica potrwa raptem kilka dni. Legniczanie wrócili do treningów 7 lipca i od razu rozpoczęli je od ćwiczeń z piłkami. W tym roku nie ma zbyt wiele czasu na budowanie siły i wytrzymałości. – Przez pierwsze trzy dni będziemy mieli okres wprowadzenia. Po wolnej niedzieli zrealizujemy normalny mikrocykl startowy. O formę zawodników jestem spokojny, ponieważ na okres urlopowy rozpisałem im indywidualne treningi do zrealizowania. Wiem, że zawodnicy podczas wakacji mocno pracowali, dlatego do pierwszego meczu będą odpowiednio przegotowani – zapewnia trener Piotr Jacek. Pierwszy mecz Miedź II rozegra już w sobotę 16 lipca o godz. 18.00 z GKS Bełchatów w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski. – Oczywiście, chcemy wygrać i grać dalej – dodaje szkoleniowiec Miedzi II.
W zespole Miedzi II w letniej przerwie doszło do kilku zmian personalnych. W nowym sezonie nie zobaczymy już w składzie rezerw Przemysława Wichłacza, Bartosza Światłego, Damiana Ciunowicza, Adama Wasilewskiego, Bartłomieja Kuśnierza, Kamila Rokity oraz Dominika Budzyńskiego.
W Legnicy w ramach testów przebywają natomiast Maciej Szwedyk (Zagłębie Lubin) i Tymoteusz Zieleśkiewicz (Warta Poznań). Co ciekawe, Szwedyk to wychowanek Miedzi Legnica, której barwy reprezentował od najmłodszych lat. Ostatnie kilka sezonów spędził w Zagłębiu Lubin, ale chce wrócić do Legnicy. W zespole będą też występować wyróżniający się piłkarze z drużyny juniorów Miedzi.
- Zmiany w kadrze zawodników II zespołu są naturalną koleją szkoleniowych celów. Nasz II zespół w minionym sezonie osiągnął bardzo wysokie wyniki zarówno na poziomie rozgrywek ligowych jak i pucharowych, ale należy mieć na uwadze, iż był to zespół dość zaawansowany wiekowo jak na zespół seniorskich rezerw. Dopiero wiosną w imię planowanych korekt do zespołu dołączyło kilku podstawowych do niedawna juniorów starszych Piotr Walaszek, Lucjan Zieliński czy Piotr Dyrda, a w końcówce sezonu zadebiutowali kolejni wyróżniający się i perspektywiczni juniorzy Patryk Poręba, Kacper Matwiejko, Mirek Kaźmierczak, Kacper Stachowski, czy najmłodszy Konrad Synowiec. Taka strategia winna w sposób naturalny towarzyszyć ostatniej drużynie Akademii, której celem jest właśnie przygotować najzdolniejszych i najbardziej perspektywicznych wychowanków Akademii Miedzi do rywalizacji na poziomie I zespołu. By ten cel osiągnąć, należało nieco inaczej zbilansować kadrę zespołu rezerw pozostawiając w niej kilku doświadczonych zawodników i uzupełnić najlepszymi dziś juniorami, których rówieśnicy w innych klubach od dłuższego czasu z powodzeniem grają w seniorskich rozgrywkach. Każdy z trenerów wie doskonale, iż nie da się przygotować w zespole juniorów zawodnika dla potrzeb piłki np. ekstraklasowej. Należy dość umiejętnie, ale bez obaw, wprowadzać takiego gracza w arkana wymagań zawodowych, tak by za chwilę, mógł stanowić istotny element pierwszej drużyny, nawet jeśli w pierwszym okresie będzie odbywać się to kosztem wysokiego wyniku sportowego - mówi Marek Śledź dyrektor Akademii Miedzi Legnica.
