Miedź ograła Hiszpanów
LEGNICA. Miedź Legnica ma za sobą drugi sparing w letnim okresie przygotowawczym. Legniczanie mierzyli się z reprezentacją AFE czyli zespołem złożonym z zawodników, którzy są z różnych powodów zawodnikami bezrobotnymi . Mimo, że hiszpańscy piłkarze nie posiadają zawodowych kontraktów, byli solidnym rywalem. Miedź jednak zagrała bardzo dobry mecz i pokonała przeciwników 2:1.
Piłkarze z Legnicy w sobotnim sparingu pokazali się z bardzo dobrej strony. Można było się spodziewać, że to Hiszpanie będą lepiej operować piłką i dłużej się przy niej utrzymywać, a to Miedź zaskoczyła ich właśnie tymi cechami. Podopieczni trenera Tarasiewicza budowali swoje akcje cierpliwie, rzadko pozwalając sobie odebrać piłkę. Groźnie pod bramką AFE było już w 2 minucie gry. Po kilku składnych podaniach Petteri Forsell uderzył minimalnie niecelnie. Hiszpanie odpowiedzieli sześć minut później, niestety skutecznie. Tomasz Midzierski faulował szarżującego zawodnika AFE w polu karnym, a Sapela skapitulował przy rzucie karnym. Mecz toczył się w dobrym tempie, czego efektem była kolejna dobra akcja Miedzi. W 10 minucie bardzo mocny strzał oddał Jakub Vojtus, który prawdę mówiąc robił sporo zamieszania w linii defensywnej przeciwników. Bombę Vojtusa niepewnym wzrokiem odprowadził golkiper AFE. Kilka minut później Miedź dwukrotnie miała okazję do pokonania golkipera z Hiszpanii. Najpierw Łuszkiewicz uderzał z ostrego kąta w asyście obrońcy, a następnie po rzucie rożnym końcówkami palców strzał Bartczaka odbił bramkarz. Legniczanie wyrównali w 22 minucie meczu. Najpierw po strzale Forsella z rzutu wolnego jeden z obrońców zagrał ręką w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Garguła. Jedenaście minut później Miedź objęła prowadzenie. Piłkę ze skrzydła zgarnął Forsell i uderzył technicznie po długim słupku. Fin miał także okazję przy rzucie wolnym pośrednim z 37 minuty. Niestety piłka po odbiciu się od głowy jednego z graczy AFE uderzył jeszcze w poprzeczkę i wyszła za boisko.
W drugiej połowie Ryszard Tarasiewicz wymienił kilku graczy. Spotkanie się wyrównało. Pierwszy mecz w barwach Miedzi rozegrał hiszpański pomocnik Oskar Martin, który co ciekawe, spotkał na miejscu kilku swoich kolegów. Hiszpan pokazał swoją szybkość i rzeczywiście kilka oskrzydlających akcji udowodniło, że ma parę w nogach. W 51 minucie właśnie po jego akcji i podaniu do Forsella, ten drugi był bliski zdobycia gola. Z drugiej strony boiska aktywny był Chrzanowski, który tego dnia bardzo chciał zdobyć gola. Najlepszą sytuację miał w 65 minucie, kiedy zdecydował się na strzał z ponad 20 metrów, jednak na nieszczęście z trudem obroniony przez golkipera AFE.
Warto także odnotować występ w tym spotkaniu Keona Daniela, który wraca powoli do formy po kontuzji. W takiej samej sytuacji jest Rumen Trifonov, którego występ także można odnotować jako pozytywny. Cały mecz rozegrał Filip Karbowy testowany w Miedzi młodzieżowiec.
AFE – Miedź Legnica 1:2 (1:2)
Bramki dla Miedzi: 22 Garguła (k), 33 Forsell.
Miedź Legnica 1 połowa: Sapela - Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie, Karbowy, Garguła, Łuszkiewicz, Daniel, Forsell, Vojtus.
Miedź Legnica 2 połowa: Kapsa - Cierpka, Gorskie, Midzierski, Trifonov, Rasak, Karbowy, Martin, Chrzanowski, zawodnik testowany, Forsell.