Nikt Miedzianki nie zatrzyma (FOTO)
LEGNICA. To był wyjątkowo udany serial Miedzi w środku tygodnia. We wtorek awansowali do dolnośląskiego finału PP zawodnicy rezerw, wczoraj swoje boisko wiosną odczarowali podopieczni Ryszarda Tarasiewicza pokonując Sandecję, a w czwartek poligon strzelecki urządziły sobie 3-ligowe piłkarki legnickiego klubu. W zaległym spotkaniu legniczanki podejmowały Orlik Jelenia Góra. Rywalki Miedzi tylko raz zagroziły bramce, a same sześciokrotnie musiały wyjąć piłkę z własnej siatki.
Zespół prowadzony przez trenera Rafała Sarnickiego z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. W grze legniczanek widać spore umiejętności, wolę walki i boiskowe myślenie. W 10 min. Karolina Naporowska otworzyła wynik pokonując bramkarkę z 16 metrów. Dwadzieścia minut później Wiktoria Kudyba podwyższyła na 2:0 wchodząc na zagraną z rzutu rożnego mocną piłkę. Podobnie padła trzecia bramka. Tym razem dośrodkowanie na gola zamieniła ponownie Naporowska.
Po przerwie koncert trwał dalej. W 53 min. gry Marlena Bajsarowicz w sytuacji sam na sam podwyższyła wynik. Piątego gola zdobyła ponownie Karolina Naporowska, która tym samym uzbierała hat-trick. Wynik w 80 minucie spotkania ustaliła Wiktoria Czapluk, która wykorzystała przytomne podanie od Cybulskiej z głębi pola karnego.
Miedź Legnica – Orlik Jelenia Góra 6:0 (3:0)
Bramki: 10, 40, 71 Naporowska, 30 Kudyba, 53 Bajsarowicz, 80 Czapluk.
Miedź Legnica: Walter – Kowalewska, Ostrowska, Kowalik (74 Bierowiec), Maskiewicz (19 Kaleta), Achcińska, Cybulska, Mętel (62 Andrzejewska), Kudyba (67 Czapluk), Bajsarowicz (54 Pater), Naporowska (72 Urbaniak).
{gallery}galeria/sport/12-05-16-Miedz-Legnica-Orlik-Jelenia-Gora-fot-ewa-jakubowska{/gallery}