Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zdmuchnęli Płomień po przerwie (FOTO)

LEGNICA. Konfeks, wicelider legnickiej okręgówki został mocno zweryfikowany odnośnie swoich planów atakowania 4 ligi. W roli surowego egzaminatora w pierwszej połowie wystąpili piłkarze Płomienia Radwanice. Goście chociaż do Legnicy przyjechali tylko z jednym rezerwowym, pokazali iż w piłkę grać potrafią. Co prawda strzelili tylko jednego gola, ale wyłącznie do siebie mogą mieć pretensje iż nie schodzili na przerwę prowadząc kilkoma bramkami...

Zdmuchnęli Płomień po przerwie (FOTO)

Konfeks stara się atakować. ale w miarę poprawnie wychodziło to tylko do linii pola karnego. Zawodnicy Płomienia w przeciwieństwie do swojego trenera Zbigniewa Czajkowskiego dysponują znakomitymi warunkami fizycznymi i w polu karnym ustawili mur trudny do sforsowania nawet dla takiego "zabijaki" jak Tomasz Dubowski. Płomień ani myślał "bronić Częstochowy" i każde przejęcie piłki oznaczało szybka kontrę radwaniczan.

W 17 minucie po takiej kontrze bliski zdobycia gola był Adam Nazar, ale w ostatniej chwili nogę nadstawił Michał Grządkowski. W 20 minucie cudu nie było. Szybki rajd Nazara, podanie w tempo do Rząda i goście cieszyli się z prowadzenia. Chwilę potem przed szansą na kolejnego gola stanął Nazar. Akcja duetu Szymkowiak - Nazar omal nie zalończyła się golem. W 29 minucie sam na sam z Tamiołą wyszedł Rząd, ale po jego uderzeniu piłka minimalnie minęła słupek.

Konfeks próbował, próbował, ale ich próby były tak czytane iż obrońcy Płomienia: Wieczorek, Ałdaś czy Gancarski nie mieli problemów z likwidacją zagrożenia. Sporną sytuację mieliśmy w 27 minucie kiedy z wysokości trybun wydawało się iż wyskakujący do główki Tomasz Dubowski został popchnięty. Gospodarze domagali się karnego, gwizdek sędziego Piotra Ignatowicza milczał jak zaklęty i skończyło się na narzekaniu na arbitra.

Ale obserwator meczu Marek DŁUBAŁA z Lubina, znakomity niegdyś arbiter już w przerwie meczu rzeczowo wyjaśnił iż o żadnym karnym mowy być nie mogło...

W tej sytuacji najlepszą okazją Konfeksu na gola była sytuacja z 35 minuty. Po akcji  Adriana Wójcika strzelił Adrian Szpak, ale golkiper gości wybił piłkę na rzut rożny. Ale żeby nie było za miło dla gospodarzy to w doliczonym czasie gry z głębi pola ładną piłkę posłał Adam Nazar, Szymkowiak wyszedł sam na sam z Tamioła i... przegrał ten pojedynek.

Po przerwie obraz gry generalnie nie uległ zmianie, ale...gospodarze zdecydowanie lepiej nastawili celowniki i praktycznie wykorzystali wszystkie okazje do zdobycia gola. Płomień ani myślał bronić się i kilkakrotnie Sebastian Tamioła wygrywał pojedynki z zawodnikami gości.

- Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu naszego zespołu, ale tym cenniejsze jest zwycięstwo nad Płomieniem, który zaprezentował się jako waleczny i poukładany piłkarsko zespół - podsumował mecz Piotr POTYCZ, dyrektor Konfeksu. - Mam nadzieję iż kontuzja Adriana Wójcika okaże się mniej groźna niż na to wyglądało... 

Konfeks Legnica - Płomień Radwanice 3:1 (0:1)

0-1 Rząd 20 min

1 -1 Plebaniak 48 min

2- 1 Szpak 56 min

3-1 Kowalczyk 90+3 min

sędzia: Piotr Ignatowicz

KONFEKS: Tamioła - Trochanowski, Grządkowski, K.Wójcik,Pazio - Plebaniak, Martinka( 85 min. Dańczak), Swędzikiewicz ( 81 min. Jazowiecki), Szpak( 76 min. Winnik) - A. Wójcik ( 59 min. Kowalczyk), Dubowski.

PŁOMIEŃ: Brzeziński - Łuniewski, Gancarski, Ałdaś, Wieczorek - Kumczyk, P.Nazar, Adamczyk, Szymkowiak -  A. Nazar, Rząd.  

Fot. Bożena Ślepecka

{gallery}galeria/sport/16_11_19_Konfeks_Legnica_Plomien_Radwanice_fot_BSlepecka{/gallery}

Powiązane wpisy