Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ludzie futbolu obronili OZPN (FOTO)

LEGNICA. W Letia Business Center odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Legnicy. Misterny plan tych dla których OZPN wciąż jest solą w oku spalił na panewce. Na sali zjawiło się  55 delegatów klubów Zagłębia Miedziowego na 127. Nie było wymaganej liczby delegatów i obecny na sali mecenas Marcin Harasimowicz sensownie starał się wytłumaczyć niewielkiej grupce "buntowników" iż prawo jest prawem więc żadne uchwały podjęte na zebraniu na którym nie ma quorum nie będą honorowane przez Sąd Rejestrowy a przegłosowane zmiany nie będą mogły być uwzględnione w KRS-ie. 

Janusz CYGAN piastujący funkcję szefa futsalu w DolZPN (a jego syn znalazł zatrudnienie w delegaturze Podokręgu Legnica) przez kilkanaście minut próbował wykazać się wyższością swojej wiedzy nad wiedzą cenionego prawnika, a w ostateczności zaproponował aby Nadzwyczajne zebranie przekształcić w Walne Zebranie.

Ludzie futbolu obronili OZPN (FOTO)

Janusz WASILUK były prezes LKS Chełmiec, obecnie delegat klubu z gminy Męcinka dosadnie powiedział: - 43 lata działam w piłce, jestem działaczem OZPN-u i jest zbulwersowany tą próbą zamachu na niezależne Stowarzyszenie Sportowe. I jest mi jeszcze bardziej przykro, że kilka osób z naszego grona da swoich partykularnych interesów, marnych korzyści próbują doprowadzić do zniszczenia Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Widocznie komuś nie w smak jest, że mimo pozbawienie OZPN-u prawa do prowadzenia rozgrywek ligowych to stowarzyszenie wciąż istnieje, wciąż ma pomysł na przyszłe działania, na długofalowy program szkolenia dzieci i młodzieży. Komuś bardzo jest w niesmak, że pani prezes Maria Kajdan domaga się w imieniu klubów-członków OZPN ponad 1,5 mln należnych opłat transferowych od Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Spory proceduralne były bolesną porażką tzw. buntowników. Na przewodniczących zgromadzenia delegaci wybrali Piotra Marczuka z Górnika Lubin i Artura Młynarczyka z Damianowa. Następnie prezes Maria KAJDAN przedstawiła osiągnięcia OZPN koncentrując się m.in. na takich projektach jak Słodka Julka, KGHM KIDS CUP. Delegaci klubów po raz pierwszy dowiedzieli się, że 16 dzieci uczestniczących w Słodkiej Julce został objętych stałą pomocą Fundacji VOTUM. A nie jest to mały koszt miesięcznej opieki.

Interesujący był wątek finansowych. - Kluby zrzeszone w OZPN-ie Legnica otrzymały konkretne wsparcie w wysokości 782 tysięcy w postaci sprzętu i nie tylko - mówiła Maria KAJDAN. - Jako OZPN pozyskaliśmy ponad 517 tysięcy tzw. środków zewnętrznych, a dzisiaj spadają zarzuty formułowane przez działaczy klubów - największych dłużników wobec OZPN (łączna kwota 43 tysiące).  

Następnie prezes Kajdan przedstawiła plan działania na 2020 rok. Plan w skrócie zamykający się w 5 obszarach: m.in. zdrowia (we współpracy z Miedziowym Centrum Zdrowia), edukacji (kompleksowy program szkolenia dzieci), sportu, rozwoju bazy sportowej (o pomoc OZPN w pozyskaniu środków na budowę stadionów zwrócili się wójtowie Sybis z Pielgrzymki i Kielan z gminy Lubin). 

Ponownie głos zabrał Janusz WASILUK: - To nie jest wrzawa i afera wokół Okręgowego Związku Piłki Nożnej lecz tak naprawdę wokół Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej i jego sternika. Kwota należna OZPN-u to nie tylko 1,5 mln, ale prawie drugie tyle odsetek. To nie są pieniądze OZPN lecz klubów i nam się należą. Pani prezes Kajdan walczy o to w naszym imieniu.

Grupa buntowników tak do końca nie wiedziała co ma robić. Najpierw Komisja Uchwał przygotowała projekt uchwały wyrażającej wielkie uznanie Marii Kajdan za bieżące działania i za plan na 2020 rok. I ta uchwała 45-ma głosami "ZA" została przyjęta.

Ale wciąż obowiązywał misterny plan demontażu OZPN-u więc Rafał FRANCZAK prezes Górnika Złotoryja (czołówka dłużników wobec OZNP-u) zaproponował głosowanie nad uchwała wzywającą OZPN do sprzedaży swojej siedziby do 31 grudnia br. i wynajęcie innego lokalu, a uzyskane ze sprzedaży środki w 95 procentach miałyby trafić do klubów. Kilku mówców wprost wyśmiało nierealność tej uchwały aż w końcu uznano iż nie tym miało się zająć Nadzwyczajne Zebranie OZPN.

Co dalej? Wszystko wskazuje an to iż w lutym (przed inauguracją rundy wiosennej) odbędzie Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze OZPN Legnica i tam zadecyduje się przyszłość stowarzyszenia. - To wy delegaci klubów musicie zadecydować o przyszłości OZPN-u. Nie o mojej, bo ja nie jestem operatorem wózka widłowego. Mam w życiu co robić. Jestem radną, przewodniczącą ważnej komisji w Radzie Gminy, mam skończone kursy menagerskie, mam pomysły na realizację projektów na rzecz społeczeństwa. Ale nigdy nie zgodzę się aby polska piłka, piłka w wydaniu dolnośląskim były kierowana na wzór Łukaszenki, prezydenta Białorusi. Siłą OZPN nie jestem wcale ja, lecz ludzie, którzy na co dzień działają społecznie w klubach, bo to ich pasja. Zrobię wszystko aby odzyskać pieniądze należny naszym klubów i nie obchodzi mnie czy będę lubiana w PZPN-ie czy DZPN-ie - powiedziała Maria KAJDAN.

W zebraniu z ramienia Prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego brał udział Henryk ZDANOWICZ, .

{gallery}galeria/sport/25-10-19-Nadzwyczajne-Walne-Zebranie-ozpn-fot-zj-ds{/gallery}

Powiązane wpisy