Dominik Nowak: Interesuje nas tylko awans!
LEGNICA. W Miedzi nie obowiązuje hasło "awans albo śmierć". Klub, w którym ono obowiązywało nie awansował do ekstraklasy, a co więcej spadł do 2 ligi. Ale niech kibice w Polsce nie mają złudzeń o co zagra w sezonie 2019/20 Miedź Legnica. - Chcemy i będziemy walczyli o awans do ekstraklasy. Na prezentacji drużyny przed sezonem pojawiło się około 1,5 tysiąca kibiców, a to oznacza, że mimo spadku, wierzą oni w Miedź. To jest bardzo budujące i ważne dla zespołu. Potrzeba nam jest jednak trochę cierpliwości i wyrozumiałości, bo początek sezonu po tylu zmianach może nie być łatwy - powiedział trener Dominik Nowak na czwartkowej konferencji prasowej. - Czy obawiam się trudnego początku ligi? A może tak wystartujemy, że wszystkich zniechęci to do rywalizacji z Miedzią?
Miedź po "wyrzuceniu z ekstraklasy przez los" - jak to określił Dominik NOWAK - przeszła kadrową rewolucję. Legnicki szkoleniowiec znając jak mało kto w Polsce realia zaplecza ekstraklasy postawił na zawodników, którzy potrafią i chcą walczyć a jednocześnie mają umiejętności, które wniosą do 1 ligi nową jakość. Takich chociażby jak Krzysztof DANIELEWICZ, którzy w poprzednim sezonie dla 1-ligowej Chojniczanki strzelił 9 goli.
- Biorąc pod uwagę fakt iż grałem jako defensywny pomocnik to ze swojego strzeleckiego dorobku jestem zadowolony - mówił Krzysztof DANIELEWICZ. - W Miedzi mogę tych goli strzelić więcej ponieważ trener Nowak ustawia mnie zdecydowanie bliżej bramki rywali.
A Dominik NOWAK wskazując na Danielewicza dodał: - Mam w zespole zawodników, który mają coś do udowodnienia. Takiego Krzyśka, który grał przecież w Cracovii, Śląsku. Artur Pikk, Grzegorz Bartczak czy Paweł Zieliński także swoją postawą chcą pokazać iż pobyt w ekstraklasie z Miedzią nie był jedynie epizodem w ich karierze. To dobry prognostyk dla zespołu. Nie interesuje mnie wychodzenie na boisko i zdobywania punktów. Chcę, abyśmy to my prowadzili grę z każdym rywalem i to niezależnie czy będziemy grali u siebie, czy na wyjeździe. Jesteśmy zespołem zbilansowanym. Posmakowaliśmy ekstraklasy, bardzo nam się spodobała i chcemy szybko do niej wrócić.
Trener Nowak nie wykluczył, że po pierwszych meczach być może zweryfikuje swoją ocenę kadry i wówczas klub pomyśli o transferach. Póki co cieszyć musi "chemia w szatni". Grzegorz BARTCZAK został wybrany kapitanem drużyny, a jego zastępcą Łukasz ZAŁUSKA. A pozyskany latem Jan OSTROWSKI właśnie otrzymała powołanie do pierwszej reprezentacji... Luksemburga.
Skład na Odrę w zasadzie jest znany chociaż na kilku pozycjach o tym kto zagra zadecyduje dyspozycja dnia danego zawodnika.
Mecz Miedź - Odra zostanie rozegrany w sobotę 27 lipca o godz. 18.
{gallery}galeria/sport/25-07-19-konferencja-miedzi-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}