Konfeks gromi i liczy na cud
LEGNICA. Piłkarze Konfeksu Legnica w przedostatnim meczu legnickiej klasy okręgowej na własnym stadionie rozbili 7:0 (5:0) Czarnych Rokitki i liczą na cud w ostatniej kolejce. Tym cudem będzie nie wygranie meczu przez Kuźnię Jawor w Górze w najbliższą niedzielę. Oczywiście zakładając iż Konfeks poradzi sobie w Chojnowie z Chojnowianką. A może nie być łatwo, bo w drugiej połowie meczu z Rokitkami silnego stłuczenia kolana doznał Michał CIRKO, napastnik Konfeksu, który opuścił boisko na ramionach kolegów. Impet strzelecki nie opuszcza Tomasza DUBOWSKIEGO zdobywcę trzech goli. Po 8 miesiącach leczenia i rehabilitacji na murawie powrócił Dominik Plebaniak.
Przez pierwszy kwadrans goście walczyli jak równy z równym i mieli nawet dwie okazje do sensownego zagrożenia bramce gospodarzy. Mocno to zdenerwowało trenera Konfeksu Andrzeja KISIELA, który w charakterystyczny dla siebie sposób "obsztorcowywał" swoich zawodników.
- Po prostu wymagam abyśmy od początku grali to co sobie założyliśmy w szatni a nie bawili się w radosny futbol z błędami - zżymał się Kisiel.
Reprymenda szybko dała efekt. Tomasz Dubowski przed polem karnym sprytnie zagrał do Cirko i ten dopełnił formalności. Jak na złośc goście w tym momencie musieli zrobić zmianę a wchodzący Kuczyński był jedynym graczem na zmianę...
Najładniejszą akcję oglądaliśmy w 24 minucie. Grządkowski ze środka pola podał na przedpole do Cirko ten odegrał z pierwszej piłki do Dubowskiego i ten podwyższył na 3:0. Od tego momentu na stadionie przy Grabskiego dominowała matematyka i nasłuch na inne boiska. Liczenie było proste: przy trzech drużynach z miejsc 2-4 z jednakową liczbą punktów obowiązywała tzw. mała tabelka i tutaj KS Męcinka miała najlepszy bilans. Ale Męcinka sama się wyautowała ulegając Kaczawie. Stało się jasne, że walka o drugie miejsce rozstrzygnie się pomiędzy Kuźnią a Konfeksem. No i jaworzanie dwumeczowy bilans mają lepszy...
- Moim zdaniem skandalem byłoby przyznanie licencji KS Legnickie Pole - powiedział po meczu Andrzej KISIEL. - Tam od lat śmigali się na tzw. warunkowym dopuszczaniu nie wymiarowego boiska a teraz znaleźli kawał pola przy autostradzie i udają, że powstanie tam stadion na miarę 4 ligi. I powołują się na casus Rakowa w ekstraklasie. Ale Raków ma pieniądze w budżecie miasta na modernizację stadionu, ma wszystkie pozwolenia, a co ma KS Legnickie Pole? Nawet dobrych chęci wójta nie mają... My nie wiemy czy awansujemy, ale inwestujemy w stadion. Zakupione zostały nowoczesne boks dla rezerwowych. I mamy nadzieję, że prezydent Legnicy w końcu przestanie pompować pieniądze w Miedź i pomyśli o inwestycjach na naszym stadionie. Ostatnia kolejka? My zagramy o wygraną w Chojnowie. I liczymy, że Kuźnia nie wygra w Górze chociaż to graniczy z cudem. Chociaż po prawdzie jedynie my i Kuźnia mamy obiekty z którymi można pokazać się w 4 lidze.
Konfeks Legnica - Czarni Rokitki 7:0 (5:0)
T. Dubowski 3 ( 22, 24, 41), Cirko 20, Wójcik 44(karny), Dańczak 52, Martinka 77.
KONFEKS: Kaźmierczak( 46 Sasiela) - Martinka, Pazio ( 70 Freidenberg), Wójcik, Hoszowski - Grządkowski ( 46 Kulikowski), Czuba, Swędzikiewicz ( 66 Jazowiecki), Janeczko ( 46 Dańczak) - Dubowski, Ciro ( 66 Plebaniak).
CZARNI: Nowak - Bekacz, Gronoasta, Gut, Daniec - D.Pachura, K.Pachura, Romaniak, Sieroń, Piotrowski - Wojak oraz Kuczyński.