Legia za mocna na Miedź
WARSZAWA/LEGNICA. Piłkarze Miedzi Legnica przegrali na wyjeździe z Legią Warszawa 0:2 (0:1). W Warszawie nie doszło do niespodzianki. Mistrzowie Polski grali lepiej od drużyny Dominika Nowaka. Bramki dla drużyny Legii zdobyli Carlitos i Iuri Medeiros.
Legia szczególnie dobrze wyglądała w pierwszej połowie. To w niej zdobyła pierwszą bramkę. Miedź ani razu w tym sezonie nie była w stanie odwrócić losów spotkania, jeszcze przegrywała do przerwy. Tym razem również było podobnie. Gola po którym warszawianie prowadzili zdobył Carlitos, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zamykał akcję i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.
Drugą bramkę legioniści zdobyli po strzale z dystansu. Gola strzelił Iuri Medeiros.
Najlepszą okazję legniczanie mieli już w doliczonym czasie gry, kiedy po strzale Łukasza Garguły z rzutu wolnego piłka trafiła w słupek.
- W pełni zasłużone zwycięstwo Legii. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że nie realizowaliśmy tego planu, który sobie nakreśliliśmy przed tym spotkaniem - powiedział po meczu trener legniczan Dominik NOWAK. - Tak było bardzo długimi momentami. Nie poradziliśmy sobie z szybkimi doskokami Legii, wysokim tempem gry, wysokim pressingiem, szczególnie w pierwszej połowie. Wiedzieliśmy, że to jest jeden ze sposób na odbiór piłki przez Legię i kreowanie sytuacji bramkowych. Duża dziś była ruchliwość piłkarzy Legii, a my zbyt łatwo oddawaliśmy pole, za daleko staliśmy od rywala. Żeby omijać wysoki pressing, trzeba grać na 1-2 kontakty, wydłużać pole. Moi zawodnicy w tych elementach zawiedli. Mamy spory materiał do analizy. Trzeba podkreślić duże umiejętności indywidualne piłkarzy Legii. Świetnie grali dziś w środku pola, szczególnie Andre Martins notował świetne przechwyty. Widać tu potencjał. Zdawaliśmy sobie z tego sprawę, chcieliśmy się przeciwstawić nie tylko walką, ale też przenoszeniem piłki prostymi środkami do strefy obronnej Legii. Zabrakło nam odwagi jeśli chodzi o ten element. Zawiodła dziś organizacja gry.
Legia Warszawa - Miedź Legnica 2:0 (1:0)
Bramki: Carlitos 22, Iuri Medeiros 62.
Sędzia: Mateusz Złotek (Stalowa Wola).
Legia: Majecki - Vesović, Wieteska, Jędrzejczyk, Rocha - Medeiros (71. Kucharczyk), Cafu, Martins (78. Antolić), Szymański (52. Hamalainen), Nagy - Carlitos.
Miedź: Sapela - Zieliński, Miljković, Musa, Bartczak, Camara - Szczepaniak, Borja, Santana (74. Piasecki), Roman (46. Ojamaa) - Forsell (83. Garguła).