Oceniamy piłkarzy Miedzi za mecz z Zagłębiem
Nie takiego wyniku i nie takiej gry oczekuje się od swojej drużyny w derbowym meczu. Prestiżowe spotkanie wymaga większej determinacji w dążeniu do celu, bo to nie jest zwykły mecz dla kibiców. Piłkarze też muszą wiedzieć, że presja w takiej potyczce jest większa właśnie ze względu na oczekiwania fanów. Może to też spętało piłkarzy, którzy przez pierwsze 20 minut grali bardzo nerwowo i popełniali babole? W tych derbach było zupełnie inaczej niż we wrześniu, kiedy Miedź przyćmiła Zagłębie i wygrała 2:0. Teraz zasłużenie przegrała i to aż 0:3.
OCENY PIŁKARZY MIEDZI (skala 1-10)
Anton Kanibołocki - 2. Dwie stracone bramki przez Miedź ewidentnie wpadają na konto ukraińskiego bramkarza. Przed "1" ochroniły go dwie niezłe interwencje w trakcie meczu. TO jednak był kolejny fatalny występ Ukraińca.
Paweł Zieliński - 4. Zagrał na podobnym poziomie jak większość drużyny, czyli słabo.
Aleskandr Milijković - 3,5. Linia obrony nie zachwycała w tym meczu, bo w końcu zespół stracił trzy gole, jednak wprost do defensorów Miedzi można mieć zarzuty za zbyt późną asekurację czy zbyt wiele nerwowości w grze. To dotyczy zarówno Milijkovica, jak i Musy i Bartczaka.
Bożo Musa - 3,5. Podobna ocena jak Milijković.
Grzegorz Bartczak - 3,5. Podobna ocena jak Milijković.
Juan Camara - 4. Próbował coś szarpać lewą stroną, ale nie bardzo to wychodziło.
Adrian Purzycki - 2. Zupełnie nie radził sobie w środku pola. Stracił piłkę po której wpadła druga bramka. Zresztą strat miał kilka w tym meczu w miejscach, gdzie stanowi to bardzo duże zagrożenie. Zszedł z boiska w 34. minucie, nie przez przypadek.
Rafał Augustyniak - 3. To nie był ten gracz, jakiego znają kibice Miedzi. Wyglądało, jakby był myślami gdzie indziej.
Joan Roman - 4. Hiszpan próbował ruszać skrzydłem i miał nawet dobrą okazję, by zrobić akcję bramkową, ale fatalnie ją zepsuł, kiedy zamiast wypuścić kolegę na czystą pozycję, trafił w obrońcę Zagłębia.
Henrik Ojamaa - 4. Stworzył sobie jedną bardzo dobrą okazję strzelecką, kiedy w polu karnym przerzucił piłkę nad zawodnikiem Zagłębiem i uderzył, ale zrobił to za lekko i niecelnie.
Petteri Forsell - 3,5. Mało widoczny, poza stałymi fragmentami gry. Niewiele zdziałał w ofensywie.
Omar Santana - 4,5. Odkąd pojawił się na boisku zespół grał trochę lepiej.
Fabian Piasecki - 3,5. Nie pokazał nic szczególnego. Zagrał niespełna 30 minut i to by było na tyle.
Mateusz Szczepaniak (grał za krótko na ocenę).
Trener Dominik Nowak - 3. To był jeden z gorszych występów Miedzi i odpowiedzialność spada za to również na szkoleniowca. Zaskakujące wystawienie Purzyckiego zamiast Santany dało się we znaki. Poza tym zawodnicy kolejny raz popełniają kardynalne błędy.
Gra drużyny - 3. Brakowało "lwiego pazura", którego oczekiwano w derbowym meczu. Zero żółtych kartek w takim spotkaniu o czymś mówi. Może i walka była, ale w starciach derbowych motywacja musi być jeszcze większa. Piłkarze wydawali się być spięci i zagrywali piłkę zbyt nerwowo, co przekładało się na dziecinne błędy. Kilka razy było widać brak zrozumienia między zawodnikami.