Górnik w sparingu ograł Konfeks (FOTO)
LEGNICA. Komplikuje się sprawa pozyskania przez Górnik Złotoryja Tomasza SERWECIŃSKIEGO piłkarza AKS Strzegom. Komplikacje spowodowane się uporem działaczy klubu ze Strzegomia, którzy mając świadomość iż popularny "Serwer" ma umowę z ich klubem jeszcze ważną przez kilka miesięcy i nie zauważając iż zawodnik układa sobie życie właśnie w Złotoryi - wycenili go niczym beczkę wody na Saharze... Serwecińskiego zabrakło w sobotnim sparingu z Konfeksem. Pojawił się za to utalentowany zawodnik z legnickiej klasy okręgowej sprawiając więcej niż dobre wrażenie na trenerze Eugeniuszu Oleśkiewiczu...
Mecz rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Legnicy toczył się w szybkim tempie. Złotoryjanie objęli prowadzenie po golu Dudzica i nieoczekiwanie "męczyli się" z legniczanami zasilonymi zawodnikami jesienią grającymi w Odrze Ścinawa - Dudką i Pazio.
Dopiero po przerwie losy meczu praktycznie szybko się rozstrzygnęły. Na 2:0 podwyższył Franczak egzekwując rzut wolny sprzed pola karnego. Strzał techniczny, ale z pozoru bez siły. Bramkarz Konfeksu tak niefortunnie odbił piłkę rękoma iż ta wpadła pod poprzeczką do siatki. Na 3:0 chwilę potem podwyższył Bigos. Ten sam zawodnik zdobył czwartego gola.
Konfeks poza zawodnikami ze Ścinawy, dał okazję do pogrania juniorom. Przy stanie 0:3 gola dla Konfeksu zdobył Janeczko. Drugiego gola zdobył Cirko. Mecz w roli kibica obserwował poruszający się o kulach Plebaniak. Jest właśnie po operacji i przez miesiąc ma zapomnieć o jakiejkolwiek aktywności piłkarskiej. Jest szansa iż w trakcie rundy wiosennej wybiegnie na boisko wspomagając Konfeks w walce o 4 ligę...
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/26_01_19_Konfeks_Legnica_Gornik_Zlotoryja_Fot_BSlepecka{/gallery}
