Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Miedź z remisem na koniec roku

Piłkarze Miedzi Legnica zremisowali na wyjeździe z Koroną Kielce 0:0. Drużyna Dominika Nowaka w pierwszej połowie miała tylko fragmenty dobrej gry, natomiast w drugiej odsłonie wyglądała znaczenie lepiej od rywala i mogło to spotkanie wygrać.

Miedź z remisem na koniec roku

Początek spotkania należał do Miedzi, który ruszyła z animuszem i pokazała, że do Kielc nie przyjechała się bronić, a powalczyć o pełną pulę. Najładniejszą akcję w tej części miał Borja Fernandez, który golkipera gospodarzy próbował pokonać piętką. Po 10 minutach powoli przewagę zaczęli mieć gracze Korony. Dobre 20 minut legniczanie mieli problemy z wyprowadzeniem piłki i tworzeniem ofensywnych akcji. Korona miała swoje okazje, ale nie były to sytuacje, które mogły zakończyć się golem, poza jedną, kiedy po strzale głową Anton Kanibołocki odprowadził piłkę wzrokiem, a ta przeleciała tuż obok bramki, a nadbiegający gracz Korony chcąc wpakować futbolówkę obok słupka uderzył w boczną siatkę.
Po słabszym okresie gry legniczan w ostatnim kwadransie potyczka była wyrównana, ale do przerwy zawodnicy schodzili przy wyniku 0:0.

Druga połowa zaczęła się od mocnych ataków Miedzi. Zespół Dominika Nowaka kolejny raz pokazał, po co przyjechał do Kielc.
W 49. minucie Juan Camara uderzył z lewej strony, ale bramkarz wybił na róg. Trzy minuty później aktywny w ofensywie Paweł Zieliński wszedł w pole karne z prawej flanki, dograł do środka do Henrika Ojamy, a Estończyk z trudnej pozycji uderzył na bramkę, lecz strzał obronił Michał Miśkiewicz. Chwilę później bramkarza kielczan próbował pokonać Borja Fernandez. Ponownie jednak dobrze w tej sytuacji spisał się Miśkiewicz.

Miedź napędzała się i kolejną ciekawą akcję stworzyła w 65. minucie, kiedy Paweł Zieliński będąc w polu karnym poradził sobie z dwoma zawodnikami Korony, uderzył w krótki róg, ale na posterunku stał Miśkiewicz. Golkiper Korony dziś był najlepszy na boisku.
W końcówce jeszcze Juana Camara mocno huknął zza "16", jednak piłka odbiła się od zawodnika gospodarzy i wyszła na róg.
Dobrą kontrę zmarnował też Borja Fernandez. Hiszpan wbiegając w pole karne miał z boku niepilnowanego Zielińskiego, ale zdecydował się na indywidualną akcję i stracił piłkę.

Miedź miała swoje okazje by wywieźć z Kielc trzy punkty i z gry prezentowała się dobrze, choć zdecydowanie lepiej w drugiej połowie.
Tym samym rok 2018 legniczanie zakończyli remisem. W nowy rok wejdą na 12. miejscu w tabeli ekstraklasy. Kolejne spotkanie dopiero 8 lutego. Wówczas zespół Dominika Nowaka zagra u siebie z Jagiellonią Białystok.

Korona Kielce - Miedź Legnica 0:0

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Żółte kartki: Marquez, Żubrowski - Miljković, Purzycki.

Korona: Miśkiewicz - Rymaniak, Gardawski, Kovacević, Marquez, Kallaste (69. Forbes) - Arweładze (69. Diaw), Żubrowski, Możdżeń, Janjić (75. Cebula) - Soriano.

Miedź: Kanibołocki - Zieliński, Osyra, Bartczak, Miljković, Camara - Purzycki, Borja, Ojamaa (89. Santana), Forsell - Szczepaniak (75. Piątkowski).

Powiązane wpisy